Jak na faworytki przystało, bielszczanki nie pozwoliły sobie wydrzeć zwycięstwa z rąk i pewnie wypunktowały PTPS Piła. Mecz w hali pod Dębowcem był ostatnim, który rozegrany został na Podbeskidziu, ale rywalizacja o siódme miejsce w Orlen Lidze toczy się nadal.
Aby przedłużyć swoje szanse na wyjście z tej konfrontacji zwycięsko, pilanki muszą poprawić grę we wszystkich elementach. W pierwszym starciu z BKS-em Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała zabrakło przede wszystkim siły ataku. Wszystkie siatkarki słabiej zaprezentowały się na siatce i przez to nie były w stanie przeciwstawić się przeciwniczkom.
Z dobrej strony w bloku zaprezentowała się Aleksandra Trojan. Środkowa bielskiej drużyny zatrzymała przeciwniczki cztery razy, ale więcej było jej wybloków po których podopieczne Mariusza Wiktorowicza wyprowadzały skuteczne kontrataki.
Rywalizacja o siódme miejsce toczy się do dwóch wygranych. Kolejne starcie rozegrane zostanie w najbliższy piątek.
Porównanie statystyk:
BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała | Element | PTPS Piła |
---|---|---|
4 | Asy serwisowe | 1 |
6 | Błędy przy zagrywce | 6 |
60 proc. (1 błąd) | Przyjęcie pozytywne | 39 proc. (4 błędy) |
33 proc. (40/121) | Skuteczność w ataku | 32 proc. (37/117) |
9 | Błędy w ataku | 11 |
11 | Bloki | 9 |