W pierwszej odsłonie goście prowadzili wprawdzie do stanu 11:10, ale po swoim błędzie i ataku Krzysztofa Hajbowicza gospodarze wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca tej partii. Ostatecznie pierwszy set wygrywa Orzeł Międyrzecz 25:19. Drugiego seta Orły rozpoczęły z Łukaszem Klucznikiem jako rozgrywającym. I po minucie prowadzili już 4:0. Nic nie dały kadrowe roszady w zespole SMS prowadzonym przez Karola Janaszewskiego. Międzyrzeczanie byli lepsi w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i drugiego seta wygrali 25:18.
W spotkaniu czas przeważali międzyrzecznie stąd trener Andrzej Stanulewicz postanowił dać więcej okazji do zaprezentowania się zmiennikom w trzeciej odsłonie. Na parkiecie pojawili się Wojciech Wesołowski, Rafał Jarząbski i Wojciech Janas, którzy nie zawiedli zaufania trenera i kibiców. Goście walczyli jednak do końca, czego dowodem jest wynik 25:23.
Orzeł Międzyrzecz - SMS I PZPS Spała 3:0 (25:19, 25:18, 25:23)
Składy:
Orzeł Międzyrzecz: Fijałek, Kordysz, Hunek, Hajbowicz, M. Lach, P. Lach, Kabziński (libero) oraz: Jarząbski, Janas, Klucznik, Jakubczak, Wesołowski.
SMS Spała: Surma, Grzywacz, Balczykowski, Naliwajko, Fitrzyk, Włodarczy, Golec (libero) oraz Kozłowski, Gajowczyk, Kurmin, Szczurek.
Sędziowali: Jarosław Rostek i Barbara Krzywda (Szczecin).
Widzów: 150