Michał Kędzierski: Nie żałuję, że przyszedłem do Kielc

- Doświadczenie, które zebrałem na pewno zaprocentuje. Zagrałem sporo meczów i z tego cieszę się najbardziej - powiedział rozgrywający Effectora Kielce, Michał Kędzierski.

Siatkarze Effectora przygotowują się do drugiego meczu z MKS-em Będzin, którego stawką jest uniknięcie ostatniego miejsca w tabeli PlusLigi. - Walczymy o 13. miejsce i to nie jest duży sukces - uważa Michał Kędzierski.

21-latek dopiero w tym sezonie mógł liczyć na regularne występy. - Nie żałuje, że przyszedłem tutaj grać. Doświadczenie, które zebrałem, na pewno zaprocentuje. Zagrałem sporo meczów i z tego cieszę się najbardziej. Po takim sezonie czuje się bardziej pewny siebie na boisku. Myślę, że akurat na mojej pozycji to bardzo ważny element - powiedział.

Przed kilkoma dniami kielczanie wygrali w Sosnowcu 3:1. - Kluczem do zwycięstwa w pierwszym meczu była nasza postawa na zagrywce, która potem przekładała się na dobry blok. Zdobyliśmy bardzo dużo punktów w tym elemencie. Jeżeli będziemy potrafili odrzucić Będzin od siatki, to mamy szansę na zwycięstwo w niedzielę.

W klubie z Hali Legionów powoli podsumowują sezon. - Ten sezon był bardzo nierówny. Zagraliśmy kilka fajnych meczów z trudnymi rywalami, ale potem przegrywaliśmy z teoretycznie słabszymi - zakończył Michał Kędzierski.

ZOBACZ WIDEO Narodowe święto biegania, czyli ORLEN Warsaw Marathon

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)