Volley Asse-Lennik wygrało trzecie spotkanie z rzędu. Tym razem Adrian Staszewski i koledzy w trzech setach okazali się lepsi od VDK Gent Heren. Polski przyjmujący, podobnie jak w poprzednim spotkaniu, w ogóle nie pojawił się na parkiecie.
Za to dużą cegiełkę do wygranej Topvolley Callant Antwerpia dołożyli polscy zawodnicy. Przede wszystkim Jakub Wachnik, który łącznie zdobył 16 punktów, z czego aż 15 atakiem przy skuteczności w tym elemencie 56 proc. Dołożył przy tym punkt zagrywką, chociaż jednocześnie cztery zepsuł. Przyjmował piłkę dziesięć razy i nie popełnił przy tym ani jednego błędu.
Mateusz Przybyła dołożył do dorobku drużyny 15 punktów. Atakował ze skutecznością rzędu 57 proc., kończąc osiem z 14 piłek, dołożył też dwa asy serwisowe. Ale największe zniszczenie siał na siatce, gdzie aż pięciokrotnie skutecznie zatrzymał rywali. Trzeci z naszych rodaków, Jan Siemiątkowski, w ogóle się nie pojawił na boisku.
Porażkę na zakończenie tej fazy odniosło Knack Roeselare, które w czterech setach musiało uznać wyższość Prefaxis Menen. Porażka i tak nie miała znaczenia dla dalszych losów zespołu Piotra Orczyka, bo udział w finale zapewnił sobie już wcześniej. Przyjmujący też jednak nie miał okazji zagrać w tym spotkaniu. A już w środę zespół z Roeselare zmierzy się o złoty medal z Noliko Maaseik.
Wyniki 10. kolejki rundy play-off:
VDK Gent Heren - Volley Asse-Lennik 0:3 (18:25, 21:25, 15:25)
Topvolley Callant Antwerpia - Noliko Maaseik 3:1 (25:19, 23:25, 25:20, 28:26)
Prefaxis Menen - Knack Roeselare 3:1 (23:25, 25:16, 25:21, 25:17)
Tabela po 10 kolejkach rundy play-off:
Drużyna | Mecze | Punkty | Z-P | Sety |
---|---|---|---|---|
1. Noliko Maaseik | 9 | 26 | 8-1 | 26:10 |
2. Knack Roeselare | 10 | 23 | 6-4 | 22:14 |
3. Prefaxis Menen | 10 | 18 | 6-4 | 18:16 |
4. Volley Asse-Lennik | 10 | 18 | 4-6 | 15:19 |
5. Topvolley Callant Antwerpia | 9 | 14 | 4-5 | 15:16 |
6. VDK Gent Heren | 10 | 3 | 1-9 | 6:27 |