Drużyna z Kędzierzyna-Koźla po raz ostatni rozgrywała swoje mecze w Opolu w sezonie 2003/2004. Ówczesny Mostostal-Azoty toczył wówczas w "Okrąglaku" boje w ramach Ligi Mistrzów.
Ponadto dwa lata wcześniej, w 2002 roku, to właśnie w tym obiekcie rozegrany został turniej Final Four najbardziej prestiżowego z europejskich pucharów. Kędzierzynianie zajęli w nim ostatnie miejsce, przegrywając w półfinale z Olympiakosem Pireus (1:3), a w meczu o 3. miejsce z Iraklisem Saloniki (2:3).
W ciągu kolejnych lat opolska hala popadła w ruinę. Dzięki poddaniu jej gruntownemu remontowi, obecnie nie straszy już jednak swoim widokiem. Co więcej, jesienią ma ponownie zostać oddana do użytku. Mają w niej występować przedstawiciele różnych dyscyplin sportowych.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Odrodzenie polskich siatkarzy. "Kadra była bliska śmierci, teraz są piekielnie mocni"
Władze miasta chcą, by kilka pojedynków stoczyła tam również ZAKSA, będąca zdecydowanie największą sportową marką Opolszczyzny.
- Prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski spotkał się z Sebastianem Świderskim. Padły wstępne deklaracje, że miasto jest gotowe nawiązać współpracę z klubem. Prezes ZAKSY wspomniał, że mogłaby ona dotyczyć spotkań rozgrywanych w europejskich pucharach. Możliwe również, że drużyna z Kędzierzyna-Koźla zaprezentuje się w Opolu także podczas ceremonii otwarcia obiektu - skomentowała Anna Wesołowska, dyrektor ds. organizacyjnych w opolskim Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.
W celu potwierdzenia tej informacji próbowaliśmy się również kilkakrotnie dodzwonić do Sebastiana Świderskiego, ale jego telefon za każdym razem milczał.