Reprezentant Polski obrał egzotyczny kierunek. Jakub Jarosz zagra w Korei Południowej?

Przed kilkoma miesiącami władze ligi koreańskiej poinformowały, że dostęp do rozgrywek dla obcokrajowców będzie ograniczony. Informacja ta nie zraziła atakującego reprezentacji Polski Jakuba Jarosza, który pojawił się w Azji na testach.

W tym artykule dowiesz się o:

Chęć gry w siatkarskiej lidze Korei Południowej w sezonie 2016/17 przed kilkoma miesiącami wyraziło 166 zawodników oraz 54 zawodniczki, z których wybrano 24 kandydatów do ligi męskiej oraz 24 do żeńskiej. Siedmiu siatkarzy i sześć siatkarek, którzy będą mieli prawo zagrać w rozgrywkach, wybranych zostanie na podstawie testów. Pensja przewidywana dla obcokrajowca będzie wynosiła 300 tysięcy dolarów, a dla zawodniczki spoza Korei 150 tysięcy dolarów. Do tego dojdą ewentualne premie za zwycięstwa oraz za wygranie ligi.

Jak się okazuje, warunki finansowe oferowane przez kluby koreańskie skusiły Jakuba Jarosza, który jako jedyny z Polaków zakwalifikował się do decydującego etapu selekcji (11-13 maja). Wraz z 29-letnim atakującym, o miejsce w rozgrywkach stara się też kilku innych graczy, którzy w minionym sezonie rywalizowali na parkietach PlusLigi - Toontje van Lankvelt (Jastrzębski Węgiel) i Tijmen Laane (MKS Będzin).

Lista zawodników starających się o zatrudnienie w lidze koreańskiej: Steven Morales (Portoryko), Artur Udrys (Białoruś), Mohamad Alhachdadi (Maroko), Mitja Gasparini (Słowenia), Rolando Cepeda (Kuba), Danijel Galić (Chorwacja),Cory Riecks (USA), Akis Aspiotis (Grecja), Arpad Baroti (Węgry), Thijs Ter Horst (Holandia), Metodi Ananiew (Bułgaria), Russel Lavaja (USA), Jorge Mencia (Portoryko), Danger Quintana (Kuba), Alessandro Preti (Włochy), Yusnbaikel Arilagos (Kuba), Jakub Jarosz (Polska), Alejandro Rizo Gonzalez (Kuba), Miroslaw Grandinarow (Bułgaria), Roland Andro Jimenez Zamora (Wenezuela), Krisztian Padar (Węgry), Tijmen Laane (Holandia), Niels Klapwijk (Holandia), Toontje Van Lankvelt (Kanada).

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Wilfredo Leon zagra w polskiej reprezentacji? Jest komentarz

Źródło artykułu: