Grand Slam w Moskwie: Kinga Kołosińska i Monika Brzostek blisko strefy medalowej

Kinga Kołosińska i Monika Brzostek, podobnie jak Kantor i Łosiak, po przeciętnej fazie grupowej rozkręciły się w play-off. Po dwóch triumfach Polki awansowały do sobotniego ćwierćfinału.

W tym artykule dowiesz się o:

Piątkową rywalizację brązowe medalistki mistrzostw Europy z Klagenfurtu rozpoczęły od rywalizacji z duetem z USA Lane Carico i Summer Ross. Patrząc tylko na rozstawienie, faworytkami tego starcia były Biało-Czerwone. W samym pojedynku Kinga Kołosińska i Monika Brzostek potwierdziły swoją wyższość na papierze i po dwóch setach awansowały do 1/8 finału.

W walce o ćwierćfinał aktualnym mistrzyniom Polski przyszło zmierzyć się z Niemkami, rozstawionymi w Moskwie z "czwórką" Laurą Ludwig i Kirą Walkenhorst. W tym spotkaniu Polki wspięły się na wyżyny swoich umiejętności. Mecz rozstrzygnął się w tie-breaku, a w nim nasze reprezentantki zdecydowanie górowały nad rywalkami.

W 1/4 finału przeciwniczkami Kołosińskiej i Brzostek będą Kanadyjki Sarah Pavan i Heather Bansley, które w bieżącym Grand Slamie w Moskwie nie zaznały jeszcze smaku porażki.

Wyniki 1/16 finału:
Kołosińska/Brzostek (Polska, 11) - Lane/Summer (USA, 28) 2:0 (21:17, 21:17)

Wynik 1/8 finału:
Ludwig/Walkenhorst (Niemcy, 4) - Kołosińska/Brzostek (Polska, 11) 1:2 (15:21, 21:16, 8:15)

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Siatkarze walczą o igrzyska, eksperci analizują rywali Biało-Czerwonych

Źródło artykułu: