Polacy przegrywali już 0:2 i nic nie zapowiadało ich sukcesu. Po naszej stronie nie funkcjonowało przyjęcie, a rywale wykorzystywali niemal każdy błąd Biało-Czerwonych. Wszystko odmieniło się w trzeciej partii, gdy Stephane Antiga postawił na Dawida Konarskiego.
Atakujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zdobył 19 punktów i poprowadził kolegów do sukcesu. Dzięki Konarskiemu znacznie poprawiła się skuteczność Polaków, która w całym pojedynku wyniosła 50 proc. Na swoim poziomie zagrał też Michał Kubiak z 10 oczkami w ataku.
O końcowym sukcesie Biało-Czerwonych zadecydowały detale. Francuzi osiągnęli identyczny wynik w ofensywie jak siatkarze Stephane'a Antigi. W pozostałych elementach także niemal na remis. Swoje zrobiły jednak dwa punkty więcej zdobyte zagrywką, zwłaszcza w tie-breaku. Fabian Drzyzga, kolejny ze zmienników, przed zmianą stron zaskoczył Jenię Grebennikova i jednocześnie dopisał do swojego dorobku trzeci punkt z zagrywki.
Oba zespoły podejmowały maksymalne ryzyko w polu serwisowym, stąd aż 17 błędów w tym elemencie. Szczególnie nie mógł się wstrzelić Rafał Buszek (7 pomyłek), ale przyjmujący słabszą postawę w zagrywce nadrobił 4 blokami. Na siatce niepodzielnie panował jednak Nicolas Le Goff - Polacy aż 6 razy spotkali na swojej drodze ręce francuskiego środkowego.
Porównanie statystyk:
Polska | Element | Francja |
---|---|---|
8 | Asy serwisowe | 6 |
17 | Błędy w zagrywce | 17 |
34,38 proc. (6 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 37,21 proc. (6 błędów) |
50,45 proc. (56/111) | Skuteczność w ataku | 50,4 proc. (63/125) |
15 | Błędy w ataku | 21 |
10 | Bloki | 11 |
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Siatkarze walczą o igrzyska, eksperci analizują rywali Biało-Czerwonych
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)