LŚ 2016: Serbowie za mocni dla Polaków

Materiały prasowe / FIVB
Materiały prasowe / FIVB

W swoim trzecim spotkaniu podczas turnieju Ligi Światowej w Kaliningradzie reprezentacja Polski przegrała w trzech setach z Serbami. Za tydzień nasza kadra rozegra pojedynki w Łodzi.

W tym artykule dowiesz się o:

W Kaliningradzie zdecydowanie lepiej prezentowali się podopieczni Nikoli Grbicia, którzy w piątek oraz sobotę nie dali szans Rosjanom oraz Bułgarom. Z kolei reprezentacja Polski w swoim drugim pojedynku niestety musiała uznać wyższość gospodarzy, więc niedzielny mecz był okazją do rehabilitacji za swoją słabszą postawę.

Trener Stephane Antiga po raz kolejny zdecydował się na zupełnie inny duet środkowych niż miało to miejsce w poprzednich spotkaniach. Tym razem za blok mieli odpowiadać Mateusz Bieniek oraz Piotr Nowakowski.

W premierowej odsłonie obydwie ekipy zaprezentowały podobny poziom, jednak większą liczbę błędów popełnili Biało-Czerwoni, którzy oddali przeciwnikom aż dziesięć punktów. To tylko nakręcało grę reprezentacji Serbii, grającej w Kaliningradzie naprawdę dobrze. Tuż po drugiej przerwie technicznej drużynie prowadzonej przez Grbicia udało się osiągnąć przewagę, której nie wypuścili już do końca. Ostatecznie set zakończył się porażką Polaków do 20.

Jeszcze słabiej polski zespół zaprezentował się w kolejnej z odsłon. Biało-Czerwoni byli bezsilni wobec skutecznej postawy byłego gracza PGE Skry Bełchatów Aleksandara Atanasijevicia. Serb był pewny w grze na siatce, a podopieczni Stephane'a Antigi po raz kolejny popełniali błąd za błędem. Chociaż w końcówce reprezentacja Polski popisała się kilkoma efektownymi akcjami, to nie wystarczyło do nawiązania wyrównanej walki z rywalami (25:20).

Biało-Czerwoni wyraźnie nie potrafili znaleźć sposobu na swoich niedzielnych przeciwników, także w decydującej partii. Serbowie nie dość, że kończyli akcje w ataku, to jeszcze potrafili podbijać piłki po uderzeniach Polaków. Nie bez znaczenia były również błędy. Tych zdecydowanie więcej popełniła polska ekipa, dlatego po raz drugi podczas weekendowych zmagań musiała przełknąć gorycz porażki, przegrywając w trzech setach.

Od piątku reprezentację Polski czeka kolejny turniej tegorocznej Ligi Światowej. W Łodzi zagramy z Francuzami, Argentyńczykami oraz Rosjanami.

Serbia - Polska 3:0 (25:20, 25:20, 25:23)

Serbia: U. Kovacević, Jovović, Nikić, Atanasijević, Lisinac, Podrascanin, Majstorović (libero) oraz Stanković.

Polska:
Łomacz, Szalpuk, Nowakowski, Konarski, Bednorz, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Wojtaszek (libero), Woicki, Muzaj, Buszek.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Marcin Żewłakow: w meczu z Ukrainą postawiłbym na Fabiańskiego (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (8)
erazm
19.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Młodych ( Szalpuka i Bednorza) można jeszcze rozgrzeszyć, w końcu są.... młodzi. Ale już dla Konarskiego żadnego usprawiedliwienia nie widzę. Po turnieju w Tokio zacząłem się łudzić, że Konar u Czytaj całość
avatar
Ace
19.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Serbia bardzo mocna i w formie - co zrozumiałe, to dla nich docelowa impreza. Nas, podobnie jak wczoraj, pogrążyły własne błędy, bo była szansa na seta, a potem różnie to się by mogło potoczyć. 
avatar
stworek05
19.06.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Dzisiejsze spotkanie z Serbami było podobne do wczorejszego meczu z Rosją. Słabe przyjęcie plus duża ilość błędów w ataku - walka z Serbami była niemożliwa. Dobrze, że Szalpuk i Bednorz pograli Czytaj całość