Rosyjski minister sportu Witalij Mutko wyjaśnił, że powodem niepowołania Aleksandra Markina do reprezentacji Rosji był pozytywny wynik testu antydopingowego przeprowadzonego w trakcie turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Berlinie.
Stężenie meldonium (środek na niedokrwistość serca, który powoduje między innymi zwiększenie wydolności i pomaga w regeneracji organizmu) w próbce Rosjanina wynosiło 300 nanogramów, co zdaniem Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) jest dopuszczalną wartością i dlatego uniknął on odpowiedzialności za zażycie zakazanej od 1 stycznia 2016 roku substancji.
- 67 osób zostało przyłapanych na stosowaniu meldonium. Na wniosek Rosji, WADA uznała jednak, że pośpiesznie wpisano go na liście zakazanych substancji - powiedział w rosyjskiej telewizji Mutko.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Mika: Mogę już zagrać pełne spotkanie, nic mi nie dolega
Dlatego nie będzie dopuszczony do igrzysk i jednocześnie nie będzie ukarany.
.
Markin mówi że tego nie rozumi Czytaj całość