Rio 2016: rosyjski minister sportu wyjaśnił powody absencji Aleksandra Markina na igrzyskach olimpijskich

WP SportoweFakty / Olga Król
WP SportoweFakty / Olga Król

Rosyjski minister sportu, Witalij Mutko, wyjaśnił powody nieobecności Aleksandra Markina w siatkarskiej kadrze Rosji powołanej na igrzyska olimpijskie. Wcześniej zawodnik i krajowa federacja podali sprzeczne informacje.

Rosyjski minister sportu Witalij Mutko wyjaśnił, że powodem niepowołania Aleksandra Markina do reprezentacji Rosji był pozytywny wynik testu antydopingowego przeprowadzonego w trakcie turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Berlinie.

Stężenie meldonium (środek na niedokrwistość serca, który powoduje między innymi zwiększenie wydolności i pomaga w regeneracji organizmu) w próbce Rosjanina wynosiło 300 nanogramów, co zdaniem Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) jest dopuszczalną wartością i dlatego uniknął on odpowiedzialności za zażycie zakazanej od 1 stycznia 2016 roku substancji.

- 67 osób zostało przyłapanych na stosowaniu meldonium. Na wniosek Rosji, WADA uznała jednak, że ​​pośpiesznie wpisano go na liście zakazanych substancji - powiedział w rosyjskiej telewizji Mutko.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Mika: Mogę już zagrać pełne spotkanie, nic mi nie dolega

Komentarze (6)
avatar
asport
1.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Markin to jest taki gość, który się dopingował i jednocześnie dopingu nie stosował.
Dlatego nie będzie dopuszczony do igrzysk i jednocześnie nie będzie ukarany.
.
Markin mówi że tego nie rozumi
Czytaj całość
avatar
jopekpopek
30.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Meldonium wzmacnia serce, można znieść większe obciążenia i nie skończyć jakimś wylewem, zawałem, nie wiem czym. Nie jest dopingiem. Używany jest jako suplement diety. Wskazany dla osób starszy Czytaj całość
avatar
Sztywny Jaca
30.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
duzo osob wypowiadalo sie ze meldonium nic nie pomaga, jak faktycznie tak jest to ja sie pytam po h... oni je brali?!