Po występach w Asseco Resovii Rzeszów i Łuczniczce Bydgoszcz, Michał Żurek zdecydował się na powrót do Olsztyna. Barwy Indykpol AZS Olsztyn reprezentował w latach 2012-2014. Wcześniej grał w Warszawie, Gdańsku czy Kielcach.
Libero zadowolony jest z tego, że znów będzie występował w stolicy Warmii i Mazur. - Bardzo miło wspominam miasto oraz środowisko z nim związane. Dzięki temu powrót był bardzo przyjemny - zapewnił.
Ponowne występy w tym samym miejscu są dobre ze względów praktycznych. - Było mi znacznie łatwiej jeśli chodzi o dojazd na halę, siłownię czy znalezienie odpowiedniego mieszkania. Z drugiej strony w swojej karierze grałem w wielu klubach i dzięki temu wypracowałem sobie pewien schemat "przeprowadzki". Moim ostatnim klubem była Łuczniczka Bydgoszcz, gdzie w samym mieście byłem dwa razy w życiu. Udało mi się jednak bardzo szybko zaaklimatyzować - powiedział Żurek.
Choc odkąd libero występował w Indykpolu wiele się zmieniło, zna się z niektórymi członkami drużyny. - Bardzo dobrze znam się z Pawłem Ciesiunem, naszym trenerem przygotowania fizycznego. Nadajemy na tych samych falach i dzięki temu wiem, że jeśli będę popełniał jakieś błędy, to on mi o tym powie. Z drugiej strony dobrze zobaczyć chłopaków, z którymi kiedyś grałem razem na boisku. Wspólnie z Łukaszem Makowskim występowaliśmy w drużynie juniorskiej ponad 10 lat temu. Jestem jednak otwarty na nowe znajomości - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Bieniek: Przyjechałem do reprezentacji po nieudanym sezonie klubowym (źródło TVP)