Krispol Września ograł w sparingu Lotos Trefl Gdańsk

Przed meczem trenerzy obu zespołów - Andrea Anastasi i Sławomir Gerymski - umówili się na rozegranie pięciu setów. Dokładnie tyle samo wynikło jednak z przebiegu gry, a ostatecznie z rywalizacji zwycięsko wyszedł zespół z Wrześni, który wygrał 3:2.

Dla drużyny Anastasiego był to pierwszy sparing przed nowym sezonem. Przed gdańską publicznością pokazali się nowi siatkarze: Michał Masny, Dmytro Paszycki i Szymon Romać.

Zobacz atak Miłosza Hebdy:

Włoski szkoleniowiec dał szansę pograć wszystkim swoim siatkarzom. Jedynym zawodnikiem, który występował w całym meczu był Miłosz Hebda. Przyjmujący zdobył 23 punkty (najwięcej w spotkaniu). Mógł także pochwalić się 61- procentową skutecznością w ataku.

W ekipie Sławomira Gerymskiego wyróżnił się Krzysztof Zapłacki, autor 15 punktów.

- Takie mecze są idealną odskocznią od ciężkich treningów. W tym momencie cały czas pracujemy nad siłą, kondycją, ale jest coraz więcej elementów siatkarskich. Cieszę się, że udało nam się rozegrać sparing, ponieważ możemy sprawdzić pewne elementy. Wyniki nie mają znaczenia - mówi Andrea Anastasi.

W piątek o godzinie 15.30 drużyny zmierzą się ponownie. Tym razem spotkanie będzie zamknięte dla publiczności.

Lotos Trefl Gdańsk - Krispol Września 2:3 (25:20, 25:16, 23:25, 25:19, 11:15)

Lotos Trefl Gdańsk: Pietruczuk 6, Schulz 8, Pashytskyy 7, Gawryszewski 4, Hebda 23, Masny 1, Gacek (libero) oraz Grzyb 7, Stępień, Romać 13, Ptaszyński 2, Majcherski (libero)

Krispol Września: Shchitkov 4, Iglewski 6, Jasiński 13, Schmidt 5, Szczygielski 4, Zapłacki 15, Matuszak (libero) oraz Behrendt 3, Banasiak 1, Pachocki, Matula 4, Karpiewski 14, Brzostowicz

ZOBACZ WIDEO Radosław Panas: Bez przyjęcia i zagrywki nie możemy walczyć z najlepszymi (źródło TVP)

{"id":"","title":""}