Indykpol AZS Olsztyn przygotowuje się do sezonu PlusLidze. Ekipa z Warmii rozegrała już kilka gier kontrolnych, między innymi z Lotosem Treflem Gdańsk. - Póki co, wszystko wygląda bardzo pozytywnie. Widać dobrą atmosferę w zespole, ale pamiętajmy, że są to mecze towarzyskie. Weryfikacja przyjdzie dopiero po pierwszych kolejkach PlusLigi. Na razie cel, który sobie obraliśmy, jeśli chodzi o dobór zespołu i cały pierwszy miesiąc okresu przygotowawczego, został zrealizowany. Czekamy jeszcze na dwóch zawodników - Kubę Kochanowskiego, którzy jest na mistrzostwach Europy juniorów w Bułgarii oraz Jana Hadravę. Po ich dołączeniu będziemy mądrzejsi na temat tego, jak wygląda nasza sytuacja sportowa - mówi Tomasz Jankowski, prezes klubu z Olsztyna.
W Polsce przebywa Davide Gardini, syn trenera Indykpolu AZS-u, Andrei Gardiniego. 17-latek sparingi ogląda z trybun. Na co dzień jego zespołem jest włoski odpowiednik SMS-u PZPS Spała, Club Italia. - Pod koniec ubiegłego tygodnia przyleciał on do Polski i do Olsztyna. Niewykluczone, że w tym tygodniu będzie trenował z naszym zespołem. Trener pytał mnie o to, czy Davide będzie mógł ćwiczyć z naszym zespołem. Oczywiście zgodziłem się, dla dobra przede wszystkim zawodnika, który będzie miał możliwość potrenowania z naszymi siatkarzami - oznajmia sternik Indykpolu AZS-u.
Jednym z nowych zawodników olsztyńskiego klubu jest Aleksander Śliwka. Przyjmujący został na Warmię wypożyczony z Asseco Resovii Rzeszów. W ekipie znad Wisłoka nie miał zbyt wielu szans do gry. Teraz ma być inaczej. W pierwszych sparingach wychowanek Spartakusa Jawor wychodził w szóstce, grając na przyjęciu razem z Wojciechem Włodarczykiem. Obok nich na tej pozycji do dyspozycji trenera są także Ezequiel Palacios, Adrian Buchowski oraz ewentualnie kliku młodych zawodników. Walka o skład nie będzie więc łatwa.
- O potencjale Aleksandra Śliwki wie cała siatkarska Polska. Nie tylko my, ale również połowa klubów z PlusLigi chętnie widziałaby Olka Śliwkę u siebie w zespole. Udało nam się porozumieć z zawodnikiem i cieszymy się, że będzie grał w Olsztynie. Widzimy w nim bardzo duży potencjał. To przecież były kapitan reprezentacji Polski juniorów. Myślę, że potrzebuje jednego sezonu stabilizacji i grania w szóstce, aby pokazał, na co go stać. Wierzę, że Olek - nie wiem, czy to dobre słowo - odbuduje się u nas, bo mało grał w Resovii. Najbliższy sezon może być dla niego mocno przełomowy. Mam nadzieję, że będzie bardzo ważną postacią w naszym zespole - kończy Tomasz Jankowski.
ZOBACZ WIDEO: Karol Urbaniak coraz bliżej obrony tytułu (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
.
daj z siebie wszystko w tym sezonie ...
.
1/ systematycznie ucz się rzemiosła - bazując na swoich najmocniejszych stronach ale nie zapominając że masz jeszcze wiele braków - Czytaj całość