Paweł Zagumny: Prawdziwą bombę szykujemy na Katowice

W niedzielę odbędzie się drugi Mecz Gwiazd Siatkówki, w którym Paweł Zagumny oficjalnie zakończy swoją reprezentacyjną karierę. Rozgrywający zapowiedział wielkie widowisko oraz podziękował uczestnikom za piątkowy mecz w Gdynii.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

- Wszystko złożyło się wspaniale. Większość zawodników, którzy zostali na ten mecz zaproszeni, stawiła się, więc z mojej strony wielkie podziękowania dla nich - zaznaczył Zagumny.

Kibice w większości wypełnili trybuny Gdynia Arena i mogli podziwiać zacięte trzysetowe widowisko pomiędzy Polakami w składzie m.in. z Łukaszem Kadziewiczem, Sebastianem Świderskim, Pawłem Papke a drużyną gwiazd z Gilberto Godoy Filho de Amauri Gibą i Stephanem Antigą. Paweł Zagumny nie ukrywa, że jeszcze więcej emocji powinno być w niedzielę w Spodku.

- Prawdziwą bombę szykujemy dopiero w Katowicach. Widowisko może być jeszcze lepsze, ponieważ na trybunach hali zasiądzie więcej kibiców niż w Gdyni - zapewnił rozgrywający.

Zawodnik Onico AZS Politechniki Warszawskiej już po meczu w Gdyni był również pełen uznania dla swoich kolegów, którzy mimo upływu lat nadal prezentują wysoką formę.

- Wszyscy mile mnie zaskoczyli i grali tak, jakby cały czas byli zawodowymi siatkarzami. Najważniejsze, że wszyscy w zdrowiu zakończyli spotkanie i będą mogli wystąpić w Spodku - zakończył rozmówce.

Niedzielny Mecz Gwiazd rozpocznie się o godzinie 20:00.

ZOBACZ WIDEO Ostatnia próba Majewskiego w karierze (wideo) (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×