Maciej Bartodziejski: Mam już pomysł na pierwszą szóstkę

WP SportoweFakty / Justyna Serafin
WP SportoweFakty / Justyna Serafin

To już ostatnia prosta przygotowań siatkarek ŁKS-u Commercecon Łódź do nowego sezonu w Orlen Lidze. Trener beniaminka ekstraklasy Maciej Bartodziejski wymaga od swoich podopiecznych przede wszystkim walki do ostatniej piłki.

W poprzednim tygodniu biało-czerwono-białe rozegrały dwa mecze kontrolne - z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz PTPS-em Piła. Pierwsze z nich zremisowały 2:2, zaś w drugim pokonały rywalki 3:1.

- Miewamy momenty dobrej gry, ale trzeba też szczerze powiedzieć, że zdarzają nam się też długie przestoje i nie bardzo potrafimy sobie z tym poradzić. Wiem po treningach, na co stać dziewczyny i że potrafią grać. Teraz kwestia tego, czy pokażą to w meczach o stawkę - tak podsumował występ swojej drużyny w sparingach trener łodzianek, Maciej Bartodziejski.

Ten problem dotyczy wielu zespołów w Orlen Lidze. Zapytaliśmy więc naszego rozmówcę, czy ma sposób na opanowanie tych negatywnych serii.

- Myślę, że to jest przede wszystkim sztuka poukładania sobie pewnych rzeczy w głowie. Dziewczyny muszą uwierzyć w to, co potrafią. Nie może ich dekoncentrować prosty błąd w taki sposób, że za chwilę zaczynają popełniać jeszcze prostsze błędy - tłumaczył Bartodziejski.

ZOBACZ WIDEO Pazdan nie jest najlepszy, Ronaldo się poświęcał. Portugalczycy wrócili do meczu z Polską

W starciu z ekipą z Ostrowca Świętokrzyskiego dobrze zaprezentowała się 24-letnia Agata Oleksy. Zdobyła 17 punktów, a jej skuteczność w ataku wyniosła blisko 60 procent. Zgłosiła w ten sposób wyraźne aspiracje do walki o miejsce w szóstce, choć jej konkurentkami na pozycji przyjmującej są m.in. doświadczone Katarzyna Bryda i Katarzyna Sielicka.

- Cieszę się, że Agata podejmuje rywalizację. Nie stoi na straconej pozycji. Gramy różnie, więc ciężko jest ustabilizować nasze granie i uzyskać jakąś powtarzalność. Na razie musimy nad tym popracować - skomentował trener ŁKS-u Commercecon.

Klubowi z Łodzi wciąż nie udało się jeszcze pozyskać zawodniczki w miejsce Agaty Witkowskiej, która skorzystała z propozycji Unendo Yamamay Busto Arsizio i latem odeszła z beniaminka Orlen Ligi.

- Na razie wciąż jeszcze poszukujemy. Nie znaleźliśmy nikogo konkretnego. Jest taki okres, a nie inny, więc trudno znaleźć kogokolwiek wartościowego, kto mógłby poprawić jakość naszej gry - przyznał Bartodziejski.

Z kolei zapytany o największy atut swojej drużyny trener Łódzkiego Klubu Sportowego wskazał waleczność. - Staram się zawsze, żeby mój zespół był waleczny i nie odpuszczał do końca spotkania - odpowiedział.

W najbliższą niedzielę o 20:00 siatkarki ŁKS-u Commercecon zagrają pierwszy mecz nowego sezonu Orlen Ligi. Będzie to wyjazdowy pojedynek z drugim beniaminkiem, Giacomini Budowlanymi Toruń. - Mam już pomysł na pierwszą szóstkę. Nie chciałbym zdradzać szczegółów, ale większość znaków zapytania mam już za sobą - ujawnił na zakończenie Maciej Bartodziejski.

Komentarze (0)