W tej grupie eliminacyjnej ME 2017 kobiet siatkarki z Bośni i Hercegowiny, choć nie można im było odmówić ambicji, pełniły jedynie rolę statystek. Doznały one trudnej i bolesnej lekcji w pierwszym secie spotkania z Belgią, przegranego... aż do 3! Takie wyniki rzadko zdarzają się na tym poziomie rozgrywek, nawet w spotkaniach z udziałem drużyn nisko notowanych w rankingu CEV.
Żółte Tygrysice prowadzą po pierwszych trzech meczach eliminacji ME, ale ich przewaga nie jest szczególnie imponująca. Siatkarki Gerta Vande Broeka dość niespodziewanie straciły punkt w starciu z Hiszpankami; po trzech setach wygrywały zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego, które korzystały z nie najlepszej postawy podstawowej broni ofensywnej Belgii, Lise van Hecke. Dopiero lepsza postawa środkowych i podniesienie skuteczności na skrzydłach pozwoliły Belgijkom na ucieczkę spod topora.
To nie było ostatnie słowo Hiszpanii, w składzie której z dobrej strony pokazywała się choćby przyjmująca Jessica Rivero czy Helia Gonzalez. W ostatnim spotkaniu grupy B drużyna Pascala Saurina bez straty seta rozprawiła się z Francją, która wcześniej zdołał urwać Belgijkom seta. To właśnie kraj Freyi Aelbrecht i spółki będzie gospodarzem drugiej rundy kwalifikacji; w przyszłym tygodniu cztery reprezentacje z grupy B zagrają w Merksem.
Grupa B (Bordeaux, Francja):
Bośnia i Hercegowina - Hiszpania 0:3 (18:25, 17:25, 15:25)
Francja - Belgia 1:3 (20:25, 26:24, 17:25, 23:25)
Hiszpania - Belgia 2:3 (15:25, 25:19, 22:25, 21:25, 11:15)
Bośnia i Hercegowina - Francja 0:3 (13:25, 18:25, 19:25)
Belgia - Bośnia i Hercegowina 3:0 (25:3, 25:9, 28:26)
Hiszpania - Francja 3:0 (25:14, 25:22, 25:19)
Tabela:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|---|
1. | Belgia | 3 | 3-0 | 8 | 9:3 |
2 | Hiszpania | 3 | 2-1 | 7 | 8:3 |
3. | Francja | 3 | 1-2 | 3 | 4:6 |
4. | Bośnia i Hercegowina | 3 | 0-3 | 0 | 0:9 |
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Pilarz: Spędziłem tu kilka miłych sezonów (źródło TVP)
{"id":"","title":""}