Agata Sawicka przed meczem z Finlandią: Będzie dobrze!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Justyna Serafin /
WP SportoweFakty / Justyna Serafin /
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do przyszłorocznych mistrzostw Europy, który rozgrywany jest w Bielsku-Białej reprezentacja Polski pokonała w trzech setach Estonię. Biało-Czerwone są o krok od wywalczenia awansu.

Od piątku do niedzieli w hali przy ulicy Rychlińskiego w Bielsku-Białej trwa turniej kwalifikacyjny do mistrzostw Europy 2017, które rozegrane zostaną na parkietach Azerbejdżanu i Gruzji. Reprezentacja Polski w pierwszym pojedynku bez żadnych problemów pokonała Estonię.

- Skupiamy się na każdym meczu po kolei. Trener ciągle nam powtarza, że mamy być przygotowane ze spotkania na spotkanie, nie wybiegać za daleko w przyszłość i tego się trzymamy. W pojedynku z Estonią wykonałyśmy swoją pracę, ale teraz myślimy tylko o kolejnym rywalu. Jesteśmy pełne optymizmu - powiedziała w rozmowie z WP SportoweFakty libero, Agata Sawicka.

Tydzień temu podopieczne Jacka Nawrockiego również rywalizowały z reprezentacją Estonii. Mecz w węgierskim Erd także zakończył się trzysetowym zwycięstwem Polek. - Wydaje mi się, że na Węgrzech Estonki zagrały na pewno lepiej. Tutaj nie było widać ich liderki Anu Ennok, która wcześniej bardzo dobrze przyjmowała i skutecznie prezentowała się w ataku. Jesteśmy dumne ze swojej postawy i oby tak dalej - podsumowała Sawicka.

Biało-Czerwone zaprezentowały się od rywalek lepiej w każdym elemencie. Polski zespół zakończył mecz z 56 proc. skutecznością w ataku, a także jedenastoma punktowymi blokami. Świetnie zawodniczki zagrały również w obronie.

- Rosnę teraz, bo bardzo dobrze mi się grało i cieszę się z postawy całego zespołu. Na pewno było to kluczowe. Mamy fantastyczny blok i radzimy sobie w obronie pomimo tego, że mamy na niektórych pozycjach bardzo wysokie dziewczyny - oceniła libero.

W sobotę polska drużyna zagra z Finkami. - Finlandia prezentuje zbliżony poziom do Estonii, ale z takimi zespołami jest problem, aby się bardzo mocno skupić. Myślę, że będzie dobrze - zakończyła Agata Sawicka.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery? Partyka: Nie zamierzam odkładać rakiety

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
baleron
24.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kilka pięknych obron rzeczywiście było. Tak trzymać.