Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Daria Paszek: Nikt nie lubi przegrywać, nawet w sparingach

Latem zmieniła klubowe barwy i jest żądna zwycięstw. Daria Paszek, nowa siatkarka Taruona MKS-u Dąbrowa Górnicza, ma nadzieję, że ten ruch pozwoli jej osiągać sukcesy, także na arenie międzynarodowej.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
WP SportoweFakty / Justyna Serafin

W piątek i sobotę dąbrowianki przegrały dwa mecze kontrolne z Budowlanymi Łódź (0:4 i 1:3). Wynik nie jest jednak do końca miarodajny, bo obie drużyny grały bez kilku podstawowych siatkarek.

- Znaczenie ma na pewno gra. Jesteśmy na etapie doskonalenia umiejętności. Jeśli gra się dobrze, a się przegrywa, to teraz nie jest to jeszcze powód do niepokoju. Ale chyba żaden sportowiec nie lubi przegrywać, nawet w sparingach - powiedziała Daria Paszek.

Zarówno Tauron MKS, jak i Budowlani chcą w nowym sezonie Orlen Ligi walczyć o medale. Szczególną uwagę nasza rozmówczyni zwróciła na poziom gry blokujących oraz przyjmujących drużyny z Łodzi.

- Mają bardzo dobry i poukładany zespół. Dobrą pracę wykonują środkiem, a zawdzięczają to znakomitemu przyjęciu z Heike Beier i Pauliną Maj-Erwardt na czele - analizowała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Arszawin przypomniał o sobie. Wspaniałym golem

A co zdaniem nowej przyjmującej Taurona MKS-u Dąbrowa Górnicza będzie głównym atutem jej drużyny w nadchodzącym sezonie? - Mam nadzieję, że i my będziemy straszyć blokiem, gdy tylko wrócą do nas z kadry nasze środkowe. To także u nas będzie miało duże znaczenie. Ja bym też chciała, żeby ta atmosfera na boisku u nas zawsze była pozytywna, bo to zawsze wtedy lepiej wygląda i prowadzi do zwycięstwa - zaznaczyła Paszek.

W nowym sezonie poza meczami na krajowym podwórku ekipę z Zagłębia czeka również występ w europejskich pucharach. Podopieczne Juana Manuela Serramalery w II rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzyń zmierzą się z Maccabi XT Hajfa.

- Musimy wcześniej łapać zwycięstwa, by udowodnić sobie, o co gramy na takich turniejach. Co prawda nie jesteśmy jeszcze w komplecie i mamy dużo treningów na siłowni, ale to zwycięstwa budują. Będziemy chciały się pokazać jak najlepiej - przyznała 25-letnia przyjmująca.

Dwa ostatnie sezony Daria Paszek spędziła w Legionovii Legionowo, gdzie była jednym z filarów drużyny. Podczas letniego okienka transferowego zdecydowała się jednak przenieść do Dąbrowy Górniczej. - Cieszę się, że zmieniłam barwy, bo chyba każda zmiana działa na plus. Ja jestem zadowolona z tego ruchu - oceniła.

O miejsce w pierwszej szóstce przyjdzie jej walczyć z Martą CiesiulewiczTamarą Kaliszuk, która jeszcze w niedzielę grała w reprezentacji Polski oraz pozyskaną niedawno Amerykanką Regan Scott. - Konkurencja jest spora. Na pewno trener kombinuje i szuka różnych opcji. Sport to rywalizacja. Ja się cieszę, że taką mamy i mam nadzieję, że udowodnię, że warto na mnie stawiać - zapowiedziała Paszek.

W najbliższy weekend dąbrowianki czekają mecze w ramach V Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej, którego będą gospodyniami. W Hali Centrum zmierzą się z C.S.M. Bukareszt, TJ Sokolem Frydek Mistek oraz Zarieczem Odincowo.

Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.

Czy podium Orlen Ligi to wynik osiągalny dla dąbrowianek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×