Espadon - ZAKSA. Odliczanie zakończone. Mistrz przystępuje do obrony tytułu
Kilkumiesięczny okres oczekiwania na ponowny start PlusLigi dobiega końca. Inauguracja sezonu 2016/2017 odbędzie się w Szczecinie, gdzie miejscowy Espadon podejmie mistrza Polski, ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.
- Realizowaliśmy program, który założyliśmy sobie na początku przygotowań. Jestem zadowolony z pracy wykonanej przez chłopaków - zapewniał Ferdinando De Giorgi, trener ZAKSY. W przeciwieństwie do ubiegłorocznego okresu przedsezonowego, tym razem Włoch miał duży komfort działań w miesiącu poprzedzającym start PlusLigi.
Sześciu jego podopiecznych, którzy w sierpniu brali udział w igrzyskach olimpijskich, dołączyło bowiem do zespołu już na początku września. 54-letni szkoleniowiec nie miał do dyspozycji jedynie Sama Deroo, walczącego (z powodzeniem) z reprezentacją Belgii o awans do mistrzostw Europy 2017.Przyjmujący przyjechał jednak do Polski tuż przed startem ligi. Jego występ w Szczecinie stoi natomiast pod dużym znakiem zapytania. - Zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli poświęcić trochę czasu na wprowadzenie go do drużyny. Na pewno nie będzie tak, iż przyjedzie i drugiego dnia będzie rozgrywać mecz - mówił Oskar Kaczmarczyk, asystent trenera w drużynie z Kędzierzyna-Koźla. Niepewny jest także los Kevina Tillie, zmagającego się w ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi.
Mimo możliwych absencji, początkowej części sezonu zupełnie nie obawia się reżyser gry kędzierzynian, Francuz Benjamin Toniutti. ZAKSA dokonała bowiem w mistrzowskim składzie zaledwie dwóch zmian, obu na pozycji środkowego. Jej szeregi zasilili Mateusz Bieniek i Aleksander Maziarz, zastępując Jurija Gladyra i Krzysztofa Rejno (wypożyczenie do MKS-u Będzin).
ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Jakub Czerwiński: Nie wiem skąd ta różnica- Jeśli trafimy z dyspozycją dnia, to jesteśmy w stanie powalczyć o zwycięstwo nawet z mistrzem Polski. Personalia, jakie u nas są, dają taką możliwość. Mamy u siebie kilku reprezentantów krajów oraz obiecujących zawodników, którzy mam nadzieję, że w najbliższym czasie będą w kręgu zainteresowań trenerów kadry do lat 23 lub starszej - deklarował natomiast Paweł Adamczak, prezes Espadonu, który w sezonie 2016/2017 pełni rolę beniaminka.
Liczne przetasowania były konieczne w obliczu ambitnego celu, jaki działacze stawiają przed szczecinami już w obecnych rozgrywkach. - Chcielibyśmy powalczyć o pierwszą piątkę - podkreślał Adamczak. W drużynę wierzy również jego zastępca, Zdzisław Gogol. Ale jednocześnie nie spodziewa się, że szczecinianie pokażą pełnię swoich możliwości już w rywalizacji z ZAKSĄ.
- Mamy nowy zespół, który powstał na potrzeby PlusLigi. Zawodnicy muszą się dotrzeć, więc potrzeba będzie na pewno trochę czasu na poukładaną, solidną siatkówkę w naszym wykonaniu - zaznaczał. - Przed nami o wiele trudniejszy sezon, bo teraz wszyscy będą chcieli bić mistrza - przyznał z kolei Toniutti, dbając o należytą koncentrację w swoim zespole już od pierwszej kolejki.
Espadon Szczecin - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle / piątek, 30 września 2016 r., godz. 20:15