Developres SkyRes Rzeszów stawia przed sobą wyższe cele, stąd zmiany nie tylko w kadrze, ale i w sztabie. Trenerem pozostanie Jacek Skrok, ale z Bydgoszczy pozyskano Dawida Pawlika (II trener) i Radosława Wodzińskiego (statystyk).
Dotychczasowe dobre wyniki rzeszowianek pokazują, że drużyna może być groźniejsza. Ekipa z Podkarpacia zwyciężyła w Pucharze Firmy Developres. - Atmosfera jest super i dobrze to wygląda. Wygrywamy mecze na turniejach i fajnie to się układa, choć nie ma też co za bardzo przykładać wagę do tych spotkań, bo i tak liga wszystko zweryfikuje. Jednak jak na ten etap przygotowań, to naprawdę nie jest źle. Mamy doświadczone zawodniczki, bo te dziewczyny, które do nas przyszły, już dobrych parę lat grają w ekstraklasie, oczywiście jest też kilka młodych. Jednak jak ktoś już pogra na tym poziomie, to łatwiej jest się wkomponować w nowe otoczenie i to zgranie przebiega szybciej - powiedziała środkowa Magdalena Hawryła.
- Zmiany kadrowe w zespole podyktowane były budową silniejszego zespołu. Postawiono przed nami większe wymagania i musimy być w pierwszej połowie tabeli. Wszystko jest do wykonania i mam nadzieje, że będziemy walczyły o jak najwyższe cele. W tym sezonie będzie ciekawa liga, bo jest wiele wyrównanych zespołów. My mamy fajną drużynę, która już bardzo dobrze funkcjonuje i oby już tylko tak dalej - zakończyła.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zdradził wszystko? Wymowny uśmiech na pytanie o przyszłość w Bayernie