Podopieczne Mariusza Wiktorowicza są już po oficjalnej prezentacji i oczekują na swój pierwszy pojedynek w Orlen Lidze. Bielszczanki po trzech latach wracają do swojej hali przy ulicy Rychlińskiego, gdzie w najbliższą sobotę zainaugurują rozgrywki pojedynkiem z Atomem Treflem Sopot.
- Pierwsze mecze zawsze rządzą się swoimi prawami. Zawsze pojawia się stres, bo każdy chciałby dobrze rozpocząć rozgrywki. Liczę, że po pierwszych dwóch akcjach będziemy już w stanie się opanować - powiedziała Ewelina Brzezińska.
Zarówno BKS Profi Credit Bielsko-Biała, jak i sopocianki przed rozpoczynającym się właśnie sezonem przeszły prawdziwe rewolucje kadrowe. Zespoły zupełnie nie przypominają tych, które rywalizowały ze sobą jeszcze rok temu.
- Trudno jest cokolwiek powiedzieć o tej drużynie. Zespół jest zupełnie przebudowany, dlatego nie można porównywać go do tego z poprzednich rozgrywek. Z tego składu pozostała chyba tylko jedna zawodniczka. Atom Trefl to ekipa z którą nie miałyśmy okazji spotkać się w okresie przygotowawczym, dlatego tak mało o niej wiemy. Na pewno nie możemy ich zlekceważyć - zakończyła przyjmująca.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski dostanie swój... pomnik