Budowlani Łódź niebawem ze sponsorem tytularnym. Chcą walczyć o medal

WP SportoweFakty / Justyna Serafin
WP SportoweFakty / Justyna Serafin

Wtorkowym meczem z Legionovią Legionowo zespół Budowlanych Łódź zainauguruje swój ósmy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Cel, jak co roku, jest niezmienny - walka o miejsce w czwórce. Tym razem jednak ma się udać.

Poprzedni sezon Orlen Ligi drużyna z betkami na koszulkach zakończyła na piątej pozycji choć w trakcie fazy zasadniczej wydawało się, że plan na wejście do czołowej czwórki w końcu się powiedzie. Jednak mimo szumnych zapowiedzi znów się nie udało.

- Rozpoczynamy rozgrywki z dużymi nadziejami. Po piątym miejscu zajętym w ubiegłym sezonie na pewno pozostał niedosyt. Teraz w głowach zarządu, sztabu i zawodniczek siedzi to, by powalczyć o miejsca 1-4 i - co za tym idzie - o medale - zadeklarował prezes klubu, Marcin Chudzik.

Latem zmienił się nieco finansowy układ w Orlen Lidze, co sprawia, że obecnie mamy murowanego kandydata do złotego medalu (Chemik Police), ale również liczną grupę zespołów aspirujących do pozostałych miejsc na podium.

- Zdajemy sobie sprawę, że zadanie jest bardzo trudne. Jest kilka zespołów, które chcą rywalizować o medale. Na pierwszym miejscu trzeba wymienić Chemika Police, mistrza Polski, ale jest też duża grupa silnych zespołów jak m.in. Impel Wrocław, Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, mocno zreformowany i wzmocniony Developres, a także zespoły z Bielska i Muszyny - analizował Chudzik.

W Budowlanych pozostały praktycznie wszystkie kluczowe zawodniczki, a do tego wzmocniono przede wszystkim atak i przyjęcie. Łącznie "wymieniono" pięć siatkarek.

- Podstawowym naszym wzmocnieniem są Kaja Groblena i Paulina Maj-Erwardt, choć Sylwia Pelc, Monika Kutyła czy Natalia Strózik także są znakomite. Choć zaczynałyśmy przygotowania w okrojonym składzie, to po przepracowaniu tych dwóch miesięcy mogę powiedzieć, że stanowimy zespół z niezłą atmosferą - oceniła kapitan Budowlanych, Sylwia Pycia.

ZOBACZ WIDEO Mógł być najlepszy, ale... Portugalczycy wspominają Andrzeja Juskowiaka

Łodzianki mają za sobą osiem meczów kontrolnych. W ich ramach zajęły trzecie miejsce w turnieju w Kobyłce, wygrały towarzyski turniej Amica Cup, a także pokonały w dwumeczu Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 4:0 i 3:1.

- Te sparingi pokazały, że stanowimy zgraną grupę, ale pierwszy mecz to będzie taka ostateczna weryfikacja tego, co robiłyśmy przez ostatnie tygodnie. Mam nadzieję, że wypadnie ona bardzo pomyślnie - zapowiedziała środkowa łódzkiej ekipy.

Niebawem subtelnej zmianie ulegnie oficjalna nazwa klubu. Jak zapewnia prezes Chudzik, rozmowy są już na etapie finalizacji. - Myślę, że w październiku to ogłosimy. Najprawdopodobniej zostanie dodany człon do naszej nazwy. Logo pozostanie bez zmian - ujawnił.

Pierwszy mecz drużynę prowadzoną przez Błażeja Krzyształowicza czeka we wtorek, 18 października. Rywalem Budowlanych w pierwszej kolejce Orlen Ligi będzie Legionovia Legionowo.

Komentarze (0)