Wiele się narzeka od kilku lat na nadmiernie przeładowany kalendarz, zwłaszcza reprezentacyjny. Nasiliło się to w roku olimpijskim, kiedy reprezentacje europejskie musiały przechodzić wyjątkowo ciężkie kwalifikacje. Problem został też dostrzeżony przez władze polskiej siatkówki.
- Cały czas prowadzimy rozmowy z CEV i z FIVB, żeby zmniejszyć obciążenie dla drużyn narodowych. Najlepsi zawodnicy grają cały rok na okrągło, nie mają kiedy odpocząć. Dążymy do takich regulacji, żeby reprezentanci mieli co najmniej miesiąc przerwy w ciągu roku. Żeby mógł się wyleczyć, poddać rehabilitacji i odpocząć. To jest bardzo ważne - oznajmił prezes PZPS.
Jacek Kasprzyk ma nadzieję na pomoc w tej sprawie ze strony nowopowołanego ciała w FIVB. - Podczas ostatniego kongresu w Argentynie utworzono Komisję ds. Zawodników, złożoną z byłych i obecnych siatkarzy i siatkarek grających na najwyższym poziomie w klubach i reprezentacjach. To ciało ma zadbać o interesy swojej grupy zawodowej i zaproponować regulacje prawne, które będą im sprzyjały. Chodzi o to, żeby w procesie decyzyjnym w FIVB zawodnicy też mieli prawo głosu. I ta Komisja również chce wymusić na zarządzie światowej federacji zmianę prawa gwarantującą miesiąc wolnego siatkarzom - powiedział włodarz polskiej federacji.
ZOBACZ WIDEO Sevilla przełamała się w Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]