Na plusligowym parkiecie znów spotkają się ojciec z synem

W tym tygodniu siatkarze w PlusLidze rozgrywać będą dwa spotkania. Jastrzębski Węgiel w środę zagra z MKS-em Będzin, a w weekend z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / WP SportoweFakty / Roksana Bibiela

W środowym spotkaniu dojdzie do siatkarskiej konfrontacji syna z ojcem. Jak wiadomo, trenerem MKS Będzin MKS-u jest tata przyjmującego jastrzębskiej drużyny, Jasona DeRocco - Stelio. Kanadyjski siatkarz zarzeka się, że nie rozmawiał na temat meczu z ojcem. - Nie ma mowy. Na boisku jesteśmy przeciwnikami. Nie mam zamiaru mu niczego ułatwiać. Najważniejsze to wygrać ten mecz i by po tym spotkaniu mój osobisty rekord w pojedynkach z tatą wynosił dwa do zera - mówi Jason.

Przypomnijmy, że w zeszłym sezonie Jastrzębski Węgiel pokonał ekipę MKS-u pod dowództwem Stelio De Rocco 3:1. - Uważam, że obecnie jest to lepszy zespół, niż w zeszłym sezonie. Mają młodych i utalentowanych zawodników, zarówno Polaków, jak i obcokrajowców. Jednocześnie można zauważyć od pierwszych meczów, że wciąż się uczą i dlatego nieraz mają problemy. Ale z całą pewnością ta drużyna będzie robić postępy w trakcie sezonu - uważa Mark Lebedew, szkoleniowiec jastrzębskiego zespołu.

- Musimy być gotowi na wszystkich graczy Będzina. Oni nadal próbują znaleźć optymalną szóstkę, stąd pewnie wielu zawodników dostanie szansę gry w trakcie meczu - przewiduje Jason.

Pomarańczowi pozostają niepokonani w PlusLidze. W czterech spotkaniach stracili ledwie dwa punkty, wygrywając po tie-breakach z Indykpolem AZS Olsztyn oraz ostatnio z Effectorem Kielce. - Rozmawialiśmy z drużyną na temat początku meczu w Kielcach (drużyna przegrywała 0:2 w setach - przyp. red.). W pozostałych spotkaniach dobre wejścia w mecz były naszą siłą, więc chyba nie ma czego roztrząsać. Zresztą, gramy przed własną publicznością, a nasi fani raczej nie pozwolą nam na taki start, jak w Kielcach - zakończył trener Lebedew.

Początek środowego meczu o godzinie 18:00.

ZOBACZ WIDEO: Polska biegaczka przeżyła bardzo trudne chwile. "Martwiłam się nawet o śniadania"
Kto wygra środowy mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×