PGE Skra - Cerrad Czarni: Bartosz Kurek show

PGE Skra Bełchatów w trzech setach pokonała Cerrad Czarnych Radom. Jednym z bohaterów spotkania był Bartosz Kurek, który zdobył 15 punktów.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda

Siatkarze Cerrad Czarni Radom nie popisali się w starciu w Bełchatowie. Poza drugim setem i początkowymi fragmentami trzeciej odsłony, grali bardzo źle. Nie radzili sobie z zagrywką przeciwników, ale największą bolączką była nieskuteczność w ataku.

Bartłomiej Bołądź skończył tylko 6 z 19 piłek, a Tomasz Fornal 5 z 18. Wojciech Żaliński ani razu nie przebił się na drugą stronę siatki, choć miał ku temu sześć okazji. Radomianie postawili cztery bloki i tylko w tym elemencie okazali się lepsi od PGE Skry Bełchatów.

Pod nieobecność Mariusza Wlazłego okazję do zaprezentowania się dostał Bartosz Kurek. Atakujący dostawał trudne piłki od Nicolasa Uriarte, bowiem przyjęcie falowało, a mimo to potrafił sobie z nimi poradzić. Skończył w sumie 15 z 26 ataków, notując 58-procentową skuteczność.

Po 11 punktów zdobyli przyjmujący Nikołaj Penczew i Artur Szalpuk. Dla młodego zawodnika był to pierwszy mecz przeciw byłemu zespołowi i poradził sobie naprawdę dobrze. Kolejny pozytywny występ zaliczył Kacper Piechocki, policzono mu 53 proc. odbioru dokładnego i 20 proc. perfekcyjnego.

Porównanie statystyk:

PGE Skra Bełchatów Element Cerrad Czarni Radom
5 Asy serwisowe 3
16 Błędy przy zagrywce 12
48 proc. (3 błędy) Przyjęcie pozytywne 38 proc. (5 błędów)
52 proc. (41/77) Skuteczność w ataku 34 proc. (22/64)
6 Błędy w ataku 11
3 Bloki 4

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nic się nie zepsuło

Czy Bartosz Kurek powinien grać więcej w meczach PlusLigi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×