Marcin Możdżonek: Nie możemy zlekceważyć Estonii

WP SportoweFakty / Olga Król / Na zdjęciu: Marcin Możdżonek w koszulce reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Olga Król / Na zdjęciu: Marcin Możdżonek w koszulce reprezentacji Polski

Estonia będzie jednym z rywali polskich siatkarzy w grupie podczas ME 2017. Marcin Możdżonek, który współpracował z siatkarzami i trenerem Estończyków w Cuprum Lubin, w superlatywach na łamach WP SportoweFakty wypowiada się o tej reprezentacji.

Środkowy, obecnie walczący o ligowe punkty dla Asseco Resovii Rzeszów, w poprzednim sezonie był zawodnikiem Cuprum Lubin. Przez rok pracy Marcin Możdżonek zdołał poznać umiejętności przyjmujących lubińskiego zespołu Keitha Puparta i Roberta Tähta oraz warsztat pracy ich trenera drużyny Gheorghe Cretu.

Obaj siatkarze Cuprum stanowią o sile reprezentacji Estonii, która robi postępy pod okiem szkoleniowca Cretu.

- Jest to bardzo dobry trener. Zna dobrze nasze środowisko i kadrowiczów. Dodatkowo podstawowych przyjmujących z reprezentacji cały czas ma pod swoją opieką. Na pewno nie możemy zlekceważyć tego zespołu. Dodatkowo jeśli Pupart i Taht zaprezentują się dobrze na mistrzostwach Europy, być może zapracują na jeszcze lepszy kontrakt w PlusLidze - podkreślił Marcin Możdżonek.

Oprócz Estonii rywalami Biało-Czerwonych w fazie grupowej przyszłorocznych mistrzostw świata będą Serbowie i Finowie.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

- W mojej opinii to prawie grupa śmierci. Serbów nie trzeba przedstawiać. To klasa sama w sobie, ale z drugiej strony ten zespół także jesteśmy w stanie pokonać - zaznaczył środkowy reprezentacji Polski.

Pierwszym rywalem naszej kadry (25 sierpnia 2017 roku) na otwarcie Euro będą właśnie Serbowie. Czy starcie z tak mocnym rywalem na początek zmagań o prymat na Starym Kontynencie okaże się korzystnym rozwiązaniem dla gospodarzy?

- Nie ma do tego teorii. Być może wyjdzie nam to na dobre, że z Serbami zagramy na inaugurację mistrzostw. Ewentualne zwycięstwo na pewno nas uskrzydli i pozwoli z większym spokojem przystępować do kolejnych spotkań w grupie - zwrócił uwagę rozmówca WP SportoweFakty.

We wtorek poznaliśmy podział grup mistrzostw Europy 2017. Nadal nie jest jednak znane nazwisko nowego szkoleniowca Polaków. Wśród byłych zawodników reprezentacji pojawiły się głosy, że trener powinien być już znany, by jak najszybciej przyglądał się grze kadrowiczów. Z taką tezą nie do końca zgadza się Marcin Możdżonek.

- Potencjalni kandydaci na stanowisko trenera reprezentacji Polski na pewno już obserwują grę polskich zawodników w klubach. Każdy z tych szkoleniowców żyje na co dzień siatkówką i forma najlepszych Biało-Czerwonych na pewno nie jest im obca - przekonuje środkowy rzeszowskiego klubu.

Jednym z najpoważniejszych kandydatów do objęcia mistrzów świata z 2014 roku jest Marcelo Mendez. Na niekorzyść Argentyńczyka, trenera trzykrotnych klubowych mistrzów globu Sady Cruizero może jednak działać fakt, że nigdy nie prowadził jeszcze reprezentacji.

- To na pewno nie jest łatwe, aczkolwiek szkoleniowcy wybitej klasy nie powinni mieć problemów z przestawieniem się - zakończył środkowy.

Źródło artykułu: