Kontuzja Wilfredo Leona i świetna forma Dmitirja Muserskiego. Wołkow przyjmujący istnieje

Leon pechowiec

Przyjmujący Zenitu Kazań doznał kontuzji w spotkaniu z Dynamem LO. Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło przy prowadzeniu Zenitu 14:10. Wilfredo Leon podczas wykonywania ataku nie utrzymał równowagi przy zeskoku i wylądował po drugiej stronie siatki na stopie rywala. Natychmiast złapał się za kostkę i nie mógł o własnych siłach opuścić boiska. Zawodnikiem szybko zajęli się lekarze, a w jego miejsce wszedł Anderson.

Zawodnika czekają szczegółowe badania, ale pierwsze prognozy są dość optymistyczne i klub ma nadzieję, że przerwa Leona w grze nie potrwa długo. Najbliższe dni będą dla siatkarzy niezwykle pracowite, bo zbliża się finał Puchar Rosji, a brak jednego z liderów może się okazać bardzo kosztowny, zwłaszcza, że główni rywale Zenitu wchodzą na wyższe obroty i nabierają formy.

Wilfredo Leon kontuzjowany. Klub i kibice z niecierpliwością czekają na diagnozę lekarzy

Muserski znów zachwyca 

Po słabszym okresie w życiu prywatnym i zawodowym, po oskarżeniach o "zdradę ojczyzny" i nieobecności w reprezentacji Dmitrij Muserski wrócił na siatkarskie salony. Na razie tylko w Rosji, ale z taką dyspozycją będzie siał postrach również podczas międzynarodowych rozgrywek.

W 10. kolejce Biełogorie Biełgorod mierzyło się z Lokomotiwem Nowosybirsk, a mecz był prawdziwym hitem kolejki. Pięciosetowe spotkanie wygrali podopieczni Plamena Konstantinowa, ale gra Muserskiego w ataku, na zagrywce i bloku była ozdobą widowiska. Jako środkowy zdobył najwięcej punktów spośród wszystkich graczy - 25. Zanotował 78 procent skuteczności w ataku, kończąc 18 z 23 piłek, dołożył 3 asy i 4 bloki. Jest w czołówce statystyk całej Superligi, w tym na 4. miejscu najlepiej punktujących siatkarzy rozgrywek.

ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz: Grupa jest trudna i nic samo się nie wygra

Przyjmujący Aleksander Wołkow istnieje

Jak obiecał, tak zrobił. Słynny środkowy Aleksander Wołkow nie żartował, kiedy oświadczył, że zamierza zmienić pozycję. Wołkow zadebiutował w pełnym wymiarze jako przyjmujący w sobotniej kolejce Superligi. Zawodnik o wzroście 210 cm wyszedł w wyjściowym składzie Gazpromu-Jugry Surgut i rozegrał pełne 4 sety.

Przyjmował 15 razy zagrywkę, popełniając jeden bezpośredni błąd, a w ataku zanotował 44 procent. Mecz zakończył z 9 punktami na koncie. Przygoda Wołkowa w nowej roli może potrwać dłużej, bo nominalny przyjmujący Jugry Anton Semyszew czeka na operację i wypadł z gry na dłuższy okres.

Łasko jeszcze nie pograł

Trener Uralu Ufa Boris Grebennikov nie zdecydował się na desygnowanie do gry Michała Łasko, mimo, że siatkarz od dłuższego czasu trenuje z zespołem, a jego transfer został już oficjalnie ogłoszony. Atakujący musi zatem poczekać do następnej kolejki, która już 30 listopada.

Wyniki spotkań 10. kolejki Superligi

Zenit Kazań - Dynamo LO 3:0 (25:18, 25:21, 25:19)
Lokomotiw Nowosybirsk - Biełogorie Biełgorod 3:2 (19:25, 25:22, 15:25, 25:21, 15:11)
Kuzbass Kemerowo - Neftjanik Orenburg 3:0 (25:23, 25:15, 25:15)
Jenisej Krasnojarsk - Dynamo Krasnodar 3:0 (28:26, 25:14, 25:16)
Dynamo Moskwa - Gazprom-Jugra Surgut 3:1 (14:25, 25:21, 25:23, 25:21)
Ural Ufa - Nova Nowokujbyszewsk 3:2 (26:28, 25:23, 25:23, 25:27, 15:11)
Fakieł Nowy Urengoj - Jugra Samotłor Niżniewartowsk 3:1 (25:17, 25:14, 23:25, 25:14)

Tabela Superligi po 10. kolejkach