Kornelia Moskwa: Od drugiego seta nie było nas na boisku

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kornelia Moskwa
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kornelia Moskwa

Środowego meczu z PTPS-em Piła siatkarki BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała na pewno nie będą miło wspominać. Podopieczne Mariusza Wiktorowicza zagrały fatalnie, przegrywając w czterech setach.

Po wygranym pierwszym secie nic nie wskazywało na to, że w kolejnych kibice będą świadkami blamażu gospodyń. Zespół z Podbeskidzia w trzeciej partii uległ PTPS-owi Piła aż 9:25. Siatkarki BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała zupełnie nie potrafiły poradzić sobie z rywalkami, przegrywając w czterech odsłonach.

- Nie wiem, co się z nami stało podczas ostatniego seta. Nagle jakby nie było nas na boisku i nic nie funkcjonowało. Może nieco zlekceważyłyśmy pilanki po super meczu z Chemikiem Police. Zabrakło nam pewności siebie. Jestem bardzo zła za ten pojedynek. Chcę o nim zapomnieć jak najszybciej - powiedziała po meczu środkowa, Kornelia Moskwa.

Podopieczne Mariusza Wiktorowicza po dobrym spotkaniu w Szczecinie, fatalnie zaprezentowały się przed własną publicznością. Bielszczanki wskazywane były nawet na faworytki spotkania z drużyną z Piły. - Nie ukrywam, że liczyłyśmy na trzy punkty. Przez trzy dni nie można stracić formy, według mnie to wszystko siedzi w głowie - zakończyła.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

Komentarze (0)