Bartosz Górski zapewnia: Jesteśmy gotowi na to, aby wygrać Ligę Mistrzów

PAP /  PAP/Darek Delmanowicz
PAP / PAP/Darek Delmanowicz

W czwartkowy wieczór, siatkarze z Rzeszowa rozpoczynają swoją przeprawę w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. - Jesteśmy gotowi by osiągnąć cel, o którym marzymy od wielu lat - zapowiada prezes Asseco Resovii, Bartosz Górski.

Siatkarze Asseco Resovii w trwającym sezonie, ponownie rywalizować będą w Lidze Mistrzów. Działacze klubu z Podkarpacia podczas konferencji prasowej nie ukrywali, że przystępują do rozgrywek ze sporymi nadziejami na sukces.

- Jesteśmy gotowi na to aby osiągnąć cel, o którym marzymy od wielu lat. Chcemy wygrać Ligę Mistrzów. Droga do tego jest bardzo daleka, puchary europejskie są zreformowane, a nasza grupa na pewno mocniejsza niż w ubiegłym sezonie - zapowiada Bartosz Górski.

Pasy chcą zrobić krok w przód. Ich oczekiwania względem tegorocznych zmagań są duże. Włodarz zespołu znad Wisłoka otwarcie mówi o tym, że uczestnictwo klubu w rozgrywkach ma być kluczem do propagowania Podkarpacia na arenie międzynarodowej. - W całej Europie chcemy promować naszą markę, miasto, województwo i sponsorów. Tak jak w ubiegłym roku w Lidze Mistrzów nasi siatkarze grać będą w koszulkach przedstawiających charakterystyczne dla naszego regionu miejsca. Z tyłu oczywiście towarzyszyć zawodnikom będą nasi kibice i oprawy, które przygotowują na meczach.

W obecnym sezonie uległ zmianie format rozgrywania Ligi Mistrzów. Aby przystąpić do fazy grupowej, część ekip musiała uczestniczyć w kwalifikacjach. Takie działania mają spowodować, że podniesie się jakość rywalizacji sportowej.

- Deklaracje obecnych władz federacji siatkówki były takie, żeby całkiem zmienić formułę, znaleźć sponsorów, by ta Liga Mistrzów były atrakcyjna dla klubów i kibiców. Do tej pory zmiany dotyczą względów sportowych, przez co nie ma tutaj praktycznie przypadkowych drużyn. Zmiany kwalifikacji powodują, że rywalizacja powinna być na wyższym poziomie. Wciąż jednak są to rozgrywki do których kluby dopłacają. Liczymy na to, że to również ulegnie reformom i modyfikacjom. My jednak nie patrzymy pod względem finansowym, ale pod kątem promocji naszego miasta i regionu - komentuje Górski.

Rzeszowianie swoje potyczki w pucharach europejskich rozpoczną od meczu z Duklą Liberec. O tym kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku przekonamy się w czwartek, 8 grudnia 2016 r.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

Komentarze (8)
avatar
nazaro
9.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesli sie po wczorajszej kompromitacji przeczyta ten tekst to zakrawa on na głupi zart. Jak można stracić 2 sety z Patuchą i Stolcem. Cała Dukla zarabia mniej niz 2 gwiazdki - moze kwarki Resov Czytaj całość
avatar
KANAP
7.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bzdury, nie ma co komentować, patrząc na obsadę przyjęcia, rozegranie wątpię że będą w finałowej 4, a co dopiero wygrać LM. 
avatar
stary kibic
7.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pierwszy sprawdzian już jutro.
Na dziś wkładam między bajki te wszystkie klubowe gadki i złośliwości niespełnionych kiboli konkurencji. 
Wiesia K.
7.12.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
A nie wstyd to wstawiać zdjęcie z zawodnikiem ,którego ta świetna Resovia się pozbyła ??? Trochę więcej profesjonalizmu i mniej bylejakości SF.! 
avatar
szakal44
7.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"Wygrać Ligę Mistrzów" HAHAHAHAHAHAHAHA
chyba ligę MISIÓW !!!!!!!!!!!!!