W trzysetowym, krótkim pojedynku Amerykanka popisała się aż 6 asami serwisowymi. To właśnie po kolejnych jej zagrywkach bydgoszczanki mogły tylko bezradnie przyglądać się jak rozgrywająca i pozostałe siatkarki Impela, cieszą się ze zdobywanych punktów.
Problemy z przyjęciem rzutowały na całą grę podopiecznych Adama Grabowskiego w niedzielne późne popołudnie. Marlena Pleśnierowicz, mimo braku idealnie dogranej piłki, próbowała tradycyjnie grać ze swoimi środkowymi, ale zarówno Natalia Misiuna jak i Małgorzata Śmieszek nie były w tym meczu skuteczne. To samo można powiedzieć o postawie na prawym skrzydle Magdaleny Jagodzińskiej, która w całym meczu skończyła zaledwie 5 z 25 posłanych do niej piłek.
Co prawda po drugiej stronie siatki vis a vis atakującej Pałacu Katarzyna Konieczna także nie zaprezentowała się efektywnie (7/27), ale jej problemy w ataku skutecznie zasłoniła dobrze radząca sobie na siatce przyjmująca Megan Courtney (11/19).
Dla bydgoszczanek niedzielne niepowodzenie to już druga porażka z rzędu. Terminarz dla Pałacu też nie jest łaskawy, ponieważ już w 12. kolejce zespół z kujawsko-pomorskiego czeka wyjazdowe starcie z Tauronem MKS-em Dąbrowa Górnicza. Mecz zaplanowano na niedzielę 18 grudnia na 17:00. Z kolei wrocławianki po dwóch pewnych zwycięstwach po 3:0 z Pałacem i kilka dni wcześniej z PTPS-em Piła umocniły się na trzecim miejscu w tabeli Orlen Ligi i mogą spokojnie przygotowywać się do starcia w 12. kolejce z Legionovią Legionowo (17 grudnia, sobota, godz. 20:00).
porównanie statystyk:
Pałac Bydgoszcz | element | Impel Wrocław |
---|---|---|
2 | asy serwisowe | 10 |
8 | błędy w zagrywce | 3 |
46 proc. (10 błędów) | przyjęcie pozytywne | 52 proc. (2 błędy) |
33 proc. (31/95) | skuteczność w ataku | 37 proc. (36/97) |
8 | błędy w ataku | 3 |
6 | bloki | 11 |
ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Nigdy nie ma dobrego czasu na zmianę trenera