Choć kwestia dogrywania przyszłosezonowych kontraktów wraz z końcem/początkiem roku nie jest zaskoczeniem, ogłoszenie decyzji w połowie grudnia, po niespełna trzech miesiącach krajowej rywalizacji - już tak. Owej sztuki dopuścił się mistrz Włoch, Azimut Modena.
Korzystając z okazji obchodów 50-letniej rocznicy istnienia włoskiego klubu, Catia Pedrini zrobiła kolejną miłą niespodziankę kibicom mistrzowskiego kolektywu z północy Włoch. Wówczas ogłosiła przedłużenie kontraktu z libero Salvatore Rossinim.
30-latek z Azimut Modeną związany jest od 2014 roku. Świeżo podpisany kontrakt będzie obowiązywać aż do 2020 roku. W dotychczasowym sezonie Rossini zagrał we wszystkich 14 spotkaniach oraz, co za tym idzie, 53 setach. Średnia jego 316 przyjęć wynosi obecnie 39 proc. pozytywnego odbioru.
Kontrakt Rossiniego jest pierwszym jaki został ogłoszony nie tylko w Azimut Modenie, co w całej Serie A. Obecnie mistrzowie po 14 kolejkach zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli, ustępując miejsca jedynie Cucine Lube Civitanova. Mają na swoim koncie 12 zwycięstw i 2 sensacyjne porażki.
Przypomnijmy, że przed sezonem w drużynie z Modeny doszło do niewielkiej rewolucji kadrowej. W związku z problemami finansowymi, jakie spotkały klub, z zespołem pożegnało się wiele osobistości takich jak Bruno Rezende, czy inny Brazylijczyk Lucas Saatkamp. Postawiono na zatrzymanie w klubie Earvina Ngapetha, co finalnie się udało. To właśnie francuska gwiazda jest fundamentem, wokół której budowany jest zespół, a Salvatore Rossini jest jedną z jego części składowych.
ZOBACZ WIDEO Karol Kłos wspiera "Szlachetną Paczkę" (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Czy Azimut Modena obroni mistrzowski tytuł w sezonie 2016/17? 
