AZS Częstochowa nie potrafił wykorzystać dobrego przyjęcia

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala

W meczu 15. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa przegrał u siebie z Cuprum Lubin 1:3. Ekipa spod Jasnej Góry nie potrafiła wykorzystać dobrego przyjęcia i nie powiększyła swojego dorobku punktowego.

AZS Częstochowa nie był faworytem spotkania z Cuprum Lubin, ale kibiców Akademików optymizmem mogła napawać dobra postawa zespołu w pierwszych setach ostatnich dwóch meczów. Jednak w starciu z Miedziowymi scenariusz ten się nie powtórzył i na 10-minutową przerwę obie ekipy schodziły przy wyniki 2:0 dla gości. Ostatecznie Cuprum wygrało 3:1. Dla AZS-u była to ósma z rzędu porażka.

Biorąc pod uwagę statystyki zaskakujące jest bardzo dobre pozytywne przyjęcie AZS-u. W tym elemencie częstochowianie uzyskali aż 60 proc., ale nie potrafili tego wykorzystać. W ataku AZS zanotował 44 proc. skuteczności, kończąc zaledwie 45 ze 102 piłek. W dodatku gospodarze zaserwowali więcej asów (8:6) oraz mieli więcej bloków (10:9).

Cuprum wygraną zawdzięcza dobrej postawie rozgrywającego. Grzegorz Łomacz potwierdził swoją klasę i zasłużenie odebrał statuetkę MVP spotkania. Lubinianie przyjmowali zagrywki rywali na poziomie 45 proc., ale w ataku byli znacznie skuteczniejsi niż rywale. Skończyli 59 ze 116 prób, co przełożyło się na skuteczność 51 proc.

Porównanie statystyk:

AZS CzęstochowaElementCuprum Lubin
8 Asy serwisowe 6
17 Błędy przy zagrywce 19
60 proc. (6 błędów) Przyjęcie pozytywne 45 proc. (8 błędów)
44 proc. (45/102) Skuteczność w ataku 51 proc. (59/116)
5 Błędy w ataku 9
10 Bloki 9

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

Komentarze (0)