LM. Asseco Resovia - BRV: błędy rywali i skuteczniejsza ofensywa kluczem do zwycięstwa

Niezwykle emocjonujące spotkanie zgotowali swoim kibicom na Podpromiu siatkarze Asseco Resovii. Pięciosetowy bój zakończył się na korzyść gospodarzy, choć ekipa z Berlina zacierała już ręce, licząc na wygraną.

LM. Asseco Resovia - BRV: wielkie emocje w Rzeszowie, wicemistrzowie Polski wrócili z dalekiej podróży

Zwycięstwo rzeszowianom przyniosła liczba błędów popełnianych przez rywali. Widoczne jest to niemal w każdym elemencie gry. Rozpoczynając od zagrywki, gdzie Berlin Recycling Volleys popełnił aż dwadzieścia dwie pomyłki, przy osiemnastu zepsutych piłkach gospodarzy. Ryzyko w polu serwisowym to jednak nie tylko błędy, ale również zagrywki punktowe. BVR zdobyło w tym elemencie osiem "oczek" przy sześciu asach Asseco Resovii.

Rzeszowski kolektyw dominował w ofensywie. Siatkarze znad Wisłoka skończyli 58 ze 105 piłek, uzyskując 55 proc. skuteczność. Atak po stronie gospodarzy rozłożony był równomiernie, Fabian Drzyzga posyłał sporo piłek zarówno na skrzydła jak i do środkowych.

BVR lepiej prezentował się w przyjęciu. Wszyscy zawodnicy ekipy z Berlina osiągnęli ponad 50 proc. skuteczność w odbiorze. Z mocną i kąśliwą zagrywką rzeszowian znakomicie radził sobie libero, Luke Perry. W jego kierunku posłanych zostało osiemnaście piłek, które przyjął z 61 proc. efektywnością. Zdecydowanie więcej, bo aż 33 zagrywki powędrowały w kierunku Stevena Marshalla (52 proc.).

Statystyki meczu:

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy