Kończy się pewna epoka. Bogdan Serwiński nie będzie trenerem Polskiego Cukru Muszynianki Enea

WP SportoweFakty / Marcin Olczyk / Na zdjęciu: Bogdan Serwiński
WP SportoweFakty / Marcin Olczyk / Na zdjęciu: Bogdan Serwiński

Człowiek-legenda muszyńskiej siatkówki powiedział "stop". Bogdan Serwiński postanowił zrezygnować z funkcji pierwszego trenera Polskiego Cukru Muszynianki Enea. 60-letni szkoleniowiec związany był z klubem przez ponad połowę swojego życia.

Obowiązki pierwszego trenera przejmie dotychczasowy drugi szkoleniowiec Ryszard Litwin, zaś jego asystentem będzie Marcin Wojtowicz, który w sztabie szkoleniowym pełnił rolę statystyka.

[tag=2167]

Bogdan Serwiński[/tag] wydał oświadczenie, które pojawiło się na stronie internetowej Polskiego Cukru Muszynianki Enea Muszyna:

[quote]Wynik oraz poziom sportowy zespołu to najistotniejsze kryteria oceny pracy trenera. Ani jedno, ani drugie nie jest dla mnie satysfakcjonujące.

W profesjonalnym sporcie, jakim jest siatkówka pierwszy trener obciążony jest jednoznaczną odpowiedzialnością. Stąd też moja decyzja o rezygnacji z prowadzenia zespołu.

Po wnikliwej analizie, z której jasno wynikało, że parametry sportowe są zdecydowanie niższe niż w sezonach poprzednich oraz po długiej dyskusji z Prezesem Jeżowskim oraz Trenerami Litwinem i Wojtowiczem, moja wizja zmian została zaakceptowana.

Jestem przekonany, że Ryszard i Marcin natchną zespół wiarą i nadzieją i na koniec sezonu wszyscy będą usatysfakcjonowani[/quote]

Były trener muszynianek objął zespół po raz pierwszy w 1985 roku. Wówczas występował on pod nazwą LZS Poprad. Niedługo potem z powodu kłopotów finansowych klub wycofał się z rozgrywek III ligi. Serwiński wraz z Grzegorzem Jeżowskim postanowił jednak reaktywować drużynę pod nazwą MKS Kurier Muszyna budując ją z zawodniczek w wieku licealnym. W sezonie 1998/99 drużyna ta awansowała do II ligi, dwa sezony później do serii B, a po kolejnych dwóch latach zagrała już w Lidze Siatkówki Kobiet pod nazwą Muszynianka.

Cztery mistrzostwa Polski, dwa Superpuchary i jeden Puchar Polski - tak prezentuje się dorobek Bogdana Serwińskiego na arenie krajowej. W 2013 roku prowadzona przez niego ekipa znad Popradu sięgnęła po Puchar CEV pokonując w finale Fenerbahce SK Stambuł. Ponadto w latach 2009-2010 pełnił też funkcję prezesa klubu, a potem zasiadał w jego zarządzie.

Obecnie zespół z Muszyny znajduje się na ósmym miejscu w tabeli Orlen Ligi. Ma na koncie sześć zwycięstw w trzynastu meczach.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy

Komentarze (2)
avatar
Robinsław Kruzowicz
29.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nareszcie!!!! Przegrał wszystko!!!, posiadał takie składy o jakich pomarzyła by nie jedna reprezentacja narodowa!!!