Kiedyś w AZS-ie Częstochowa, teraz w Korei Południowej. "Tu się pracuje jak nigdzie w Europie"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala

W sezonie 2014/2015 Białorusin Artur Udrys z powodzeniem występował w AZS-ie Częstochowa. Potem zmienił pozycję ze środkowego na atakującego i grał w Rosji. Teraz jest graczem koreańskiego KB Insurance Stars, do którego dostał się poprzez draft.

WP SportoweFakty: Pamięta pan jeszcze język polski?

Artur Udrys: Trochę już zapomniałem. Lepiej będzie jak porozmawiamy po angielsku.

[b]

Jak zaczął pan przygodę z siatkówką?[/b]

- Miałem wtedy dwanaście lat. Mój starszy brat już grał w siatkówkę, więc zdecydowałem, żeby pójść w jego ślady. Pięć lat później byliśmy już razem z bratem w profesjonalnym zespole. Dwa lata później zmieniłem klub i zdobyłem mistrzostwo Białorusi. Moją pierwszą zagraniczną drużyną był AZS Częstochowa.

Czy siatkówka w hierarchii sportów na Białorusi jest wysoko?

- Niestety nie. Sportem numer jeden na Białorusi jest zdecydowanie hokej, a następnie piłka nożna i koszykówka. Dopiero potem jest siatkówka. W porównaniu z Polską, jest to ogromna różnica.

ZOBACZ WIDEO Czas słodkiego lenistwa na Dakarze dobiegł końca (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Dlaczego więc siatkówka a nie koszykówka?

- Bo mieszkałem w małym miasteczku. Tam była tylko piłka nożna i siatkówka.

Jak trafił pan do PlusLigi?

- Kiedy występowałem jeszcze na Białorusi, mieliśmy przez rok słowackiego trenera. On znał Marka Kardosa, który w tamtym momencie był trenerem w Częstochowie. Tak to się zaczęło.

AZS był jednym ze słabszych klubów, ale był pan jego wiodącą postacią. Czuł pan to?

- Trudne pytanie. Były momenty, że czułem się dobrze i mogłem pomagać zespołowi bardziej, niż to robiłem. Z drugiej strony, czasami, kiedy graliśmy przeciwko najlepszym drużynom w lidze, a nie mieliśmy przyjęcia, to niestety czułem, że nic więcej nie mogę zrobić. To był zresztą główny powód, przez który zmieniłem pozycję.

Zmiana pozycji jest chwilowa czy stała?

- Jestem pewien, że stała. Jestem bardzo zadowolony, że gram na ataku, a nie na środku.

Do ligi koreańskiej dostał się pan przez draft. Być lepszym od innych obcokrajowców to wyróżnienie?

- Myślę, że Koreańczycy bardzo lubią wysokich i silnych zawodników. Po prostu pokazałem im swoje najmocniejsze strony. Dzięki temu gram teraz w lidze koreańskiej.

Czy gdziekolwiek miałby pan szansę zarobić tyle, co w Korei Południowej? Obcokrajowcom płacą tam 300 tysięcy dolarów za sezon.

- W Europie tylko kilka drużyn może zapłacić takie pieniądze. W Azji jest takich klubów o wiele więcej niż kilka. Zacząłem więc od zmiany pozycji w Rosji, aby przygotować się do gry w Azji. Następnym krokiem było przejście do ligi koreańskiej.

Czym różni się życie w Azji od życia w Europie?

- W Azji jest kompletnie inna mentalność i kultura. Koreańczycy są bardzo otwartymi i życzliwymi ludźmi. Duże są także różnice w życiu sportowca. Wszyscy pracujemy bardzo dużo, jak nigdzie w Europie. Do tej pory nasz najdłuższy trening trwał trzy i pół godziny.

Nie czuje się pan zmęczony? Obcokrajowcy w azjatyckich ligach mają ogromne obciążenia.

- Czasami jestem zmęczony, ale ja lubię być takim królem gier. Lubię, kiedy cały czas jestem w akcji.

Jak spędza pan czas poza treningami?

- Jesteśmy w Korei razem z żoną. Mam bardzo dużo treningów, więc od samego początku sezonu mieliśmy w sumie jakieś sześć lub siedem dni całkowicie wolnych. Kilka razy byliśmy w Seulu, żeby pozwiedzać.

[b]

A poza tym tylko treningi?[/b]

- Tak. Ale nie jest nudno, bo mieliśmy już kilka ekscytujących przeżyć. Dla mnie jednym z nich była gra przeciwko takim zawodnikom jak Gasparini czy Kazijski, którzy są bardzo znani w Europie. Jeśli chodzi o normalne życie, to tutaj jest bardzo dużo technologii. Wiele osób korzysta z różnych gadżetów. W wiele z nich są wyposażone mieszkania. Ja mam na przykład podgrzewaną deskę sedesową w toalecie. Korea to specyficzny kraj. Tutaj ludzie często chodzą z głowami w telefonach.

A pikantna kuchnia koreańska?

- Nie lubię, dla mnie to wszystko jest zbyt ostre. Szukam tutaj tylko europejskiej żywności. Jem tylko taką, lub proszę ludzi w klubie, aby przygotowali mi niepikantne dania.

Nie grał pan ostatnio w reprezentacji Białorusi. Dlaczego?

- Jestem wdzięczny osobom odpowiadającym za reprezentację w federacji białoruskiej. Zwolnili mnie oni z obowiązku gry w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Dali mi oni szansę zagrania w Pucharze KOVO, który był rozgrywany w tym samym czasie. Razem z moim zespołem zajęliśmy tam drugie miejsce. Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się pomóc reprezentacji Białorusi.

Rozmawiał Mateusz Lampart

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.