GKS Katowice częstszym gościem w Spodku

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: Spodek w Katowicach
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Spodek w Katowicach

Jeszcze w tym sezonie GKS Katowice rozegra cztery mecze w Spodku, legendarnej hali dla polskiej siatkówki. Czynione są starania, by w przyszłości katowiczanie częściej gościli w tym miejscu.

W tym artykule dowiesz się o:

GKS Katowice ma za sobą debiut w Spodku. W starciu 5. kolejki PlusLigi przegrał z Effectorem Kielce 0:3. Wówczas katowiczan zjadła trema. - To jest zespół, w którym większość zawodników po raz pierwszy zderzyła się z siatkówką na poziomie PlusLigi, co kilka razy niestety potwierdzili. Tak było między innymi w meczu z Effectorem, kiedy emocje u zawodników były duże - przyznał trener GKS-u, Piotr Gruszka.

W styczniu beniaminek PlusLigi kolejne dwa spotkania rozegra w tej hali. 17 stycznia zmierzy się z Lotosem Treflem Gdańsk, a 6 dni później podejmie BBTS Bielsko-Biała. W katowickim klubie liczą na dużą liczbę kibiców. Starcie z Effectorem z trybun Spodka oglądało 2 700 widzów. - Zagramy z półfinalistą Pucharu Polski. Szukałem argumentów jak zachęcić kibiców do przyjścia na mecz. Zobaczyć na żywo jednego z najlepszych trenerów na świecie, mistrza świata Mikę czy wicemistrzów Grzyba i Gacka w takiej hali jaką jest Spodek jest czymś specjalnym - dodał Gruszka.

GKS w Spodku zagości również w marcu, kiedy to zmierzy się z Jastrzębskim Węglem, a także zakończy sezon, rozgrywając mecz fazy play-off. - Do końca tego sezonu cztery mecze rozegrane zostaną w tej pięknej, historycznej hali, która pamięta największe sukcesy polskiej siatkówki. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie pamiętała sukcesy gieksiarskiej siatkówki. Chcielibyśmy żeby to były mecze odbywające się w atmosferze święta i jednocześnie pokazać, że mamy dużą rzeszę kibiców nastawionych nie tylko na piłkę nożną, ale również i siatkówkę - przyznał prezes GKS-u, Wojciech Cygan.

Nie jest wykluczone, że GieKSa w przyszłości częściej będzie gościć w legendarnej hali dla polskiej siatkówki. Warto jednak pamiętać, że Spodek to nie tylko sportowa arena, ale również miejsce gdzie odbywa się wiele koncertów i innych wydarzeń kulturalnych. - Spodek jest halą miejską, ale wiemy jakimi obostrzeniami wiąże się kwestia wynajęcia hali. Rozmawiamy już teraz, by w przyszłości najważniejsze mecze z topowymi drużynami rozgrywane były w Spodku, a te z innymi rywalami odbywały się w Szopienicach - stwierdził Cygan.

ZOBACZ WIDEO De Giorgi o decyzji PZPS: Poczułem radość i dumę

Częstsza gra w katowickim Spodku jest jednym z celów GKS-u. Jak zapewnił prezes tego klubu, w przyszłości ma on stanowić o sile polskiej siatkówki. - Wiele o nas zostało powiedziane dobrego. Były mecze na wysokim poziomie, ale też i takie, które nie sprawiały nam radości. GKS jest beniaminkiem i z każdym rokiem chce się piąć wyżej. Chcemy budować silną drużynę siatkarską w Katowicach, by w przyszłości osiągała sukcesy - zakończył Cygan.

Po siedemnastu kolejkach GKS zajmuje dziewiąte miejsce w PlusLidze. Katowiczanie wygrali siedem meczów i w swoim dorobku mają 21 punktów.

Komentarze (0)