Po bardzo trudnym pojedynku w ostrowieckiej hali trener Błażej Krzyształowicz miał sporo do powiedzenia siatkarkom łódzkiej drużyny. Szczególnie zaniepokoiła go łatwość oddawania przez jego zawodniczki punktów ekipie KSZO.
- Może to taki kolokwializm, ale dzisiaj graliśmy na dwa zespoły jeśli chodzi o zdobycze punktowe, bo popełniając tyle błędów: czternaście w pierwszym, później po 9-10 w każdym kolejnym - to bardzo mocno podaje się rękę przeciwnikowi. To był nasz kolejny mecz, w którym mieliśmy problemy z zagrywką - głównie jeśli chodzi o stosunek zepsutych zagrywek do jej jakości, co w ogóle nam nie daje możliwości gry na kontraatku. To jest to, nad czym musimy się teraz pochylić i na pewno szybko to zmienić - skomentował po meczy szkoleniowiec Grot Budowlanych Łódź.
Mimo wielu zastrzeżeń do gry swoich podopiecznych, trener Krzyształowicz bardzo się cieszył ze zwycięstwa. Zapowiedział też, że mimo wysokiego miejsca w ligowej tabeli, jeszcze sporo pracy przed jego zespołem.
- Z tego całego zamieszania i gry, która nam się nie układała, to jest chyba największy pozytyw, że udało nam się wygrać mecz. Natomiast musimy dalej dużo pracować, wyciągać wnioski, bo z tego co na szybko rzuciłem okiem na statystyki, to poza blokiem punktowym, w którym zespół KSZO był lepszy, to w każdym innym elemencie, w każdym secie mieliśmy przewagę. Ale ta przewaga także w liczbie oddawanych punktów stała po naszej stronie i dlatego zdecydowanie łatwiej grało się zespołowi z Ostrowca Świętokrzyskiego - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy
Czy zespół Grot Budowlanych Łódź powalczy o medale rozgrywek Orlen Ligi? 
