Liga Mistrzyń: bez niespodzianki w Dąbrowie Górniczej, ambitny Tauron MKS przegrał z Fenerbahce Stambuł

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Tauron MKS-u Dąbrowa Górnicza
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Tauron MKS-u Dąbrowa Górnicza

W spotkaniu 3. kolejki grupy C Ligi Mistrzyń 2016/2017, Tauron MKS Dąbrowa Górnicza musiał uznać wyższość tureckiego Fenerbahce SK Stambuł (1:3).

Dąbrowianki przystępowały do środowego pojedynku w dobrych humorach po zwycięstwie w poprzedniej serii gier z francuskim Saint Raphael Volley. Jednakże zdecydowanym faworytem był naszpikowany gwiazdami zespół Fenerbahce.

MKS od początku walczył bardzo ambitnie i potrafił dotrzymywać kroku wyżej notowanemu rywalowi (9:9). Nieźle w szeregach gospodyń poczynała sobie Tamara Kaliszuk, zaś w drużynie w Fenerbahce wyróżniała się Kim Yeon-Koung (18:18). Siatkarki tureckiego klubu nie potrafiły wypracować sobie bezpiecznej przewagi i doszło do emocjonującej końcówki. Na finiszu więcej zimnej krwi zachowały przyjezdne, które triumfowały w inauguracyjnym secie do 23.

Zaraz po zmianie stron podopieczne Marcello Abbondanzy zaczęły przyspieszać i dość szybko wyszły na prowadzenie 8:4. Trudna do zatrzymania dla dąbrowskich zawodniczek była Brazylijka Natalia Pereira, którą wspierała Yeon-Koung (9:17). Fenerbahce SK Stambuł pewnie kończyło swoje akcje, zaś Tauron MKS Dąbrowa Górnicza nie prezentował argumentów, żeby móc przeciwstawić się tureckiej sile (13:20). Drużyna z Turcji już nie zaprzepaściła swojej szansy, zwyciężając w drugiej partii 25:19.

Zespół ze Stambułu nie zamierzał spuszczać z tonu i na starcie trzeciej odsłony wygrywał 5:2. Przyjezdne miały dużą przewagę w ofensywie, a także lepiej radziły sobie w ofensywie, co miało odzwierciedlenie w wyniku na tablicy świetlnej (7:11). Ciężar gry w Tauronie MKS-ie brała na swoje barki Helena Horka i to za jej sprawą dąbrowianki doprowadziły do remisu 15:15. Od tego momentu trwała wymiana ciosów i podobnie jak w pierwszej części rywalizacji doszło do ciekawej końcówki seta (20:19). Tym razem decydujące akcje ku uciesze miejscowych fanów rozegrały siatkarki z Dąbrowy Górniczej, które odniosły wiktorię 25:22.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Taki obrót spraw podrażnił wicemistrzynie Turcji, które objęły prowadzenie 9:2 po skutecznym zagraniu Kim Yeon-Koung. Fenerbahce Stambuł nie zwalniało tempa, a dąbrowianki wyglądały na bezradne (7:16). Spokojnie poczynaniami swojej drużyny kierowała Ezgi Dilik, natomiast jej ekipa potrafiła dokonać dzieła zniszczenia w tej partii (14:25), wygrywając potyczkę 3:1.

Liga Mistrzyń, 3. kolejka gr. C:

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Fenerbahce SK Stambuł 1:3 (23:25, 19:25, 25:22, 14:25)

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza: Horka (18), Paszek (6), Weiss, Ganszczyk (7), Kaliszuk (17), Sikorska (3), Lemańczyk (libero) oraz Castiglione (1).

Fenerbahce SK Stambuł: Babat (10), Yeon-Koung (20), Dilik (1), Pereira (25), Erdem Dundar (11), Balkestein (5), Yilmaz (libero) oraz Dalbeler (libero), Uslupehlivan (4), Tomkom, Ercan (1).

Tabela grupy C:

MiejsceZespółPunktyZ-PSety
1. Fenerbahce SK Stambuł 9 3-0 9:1
2. Azerrail Baku 6 2-1 6:5
3. Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3 1-2 5:7
4. Saint Raphael Volley 0 0-3 2:9
Komentarze (1)
avatar
baleron
25.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mimo przegranej brawa dla Dąbrowianek za ten mecz. Jeżeli tak będą grały z ligowymi rywalami to mogą powalczyć nawet z Chemikiem.