MKS Będzin - Łuczniczka Bydgoszcz: pierwsza próba Mariana Kardasa

Rozbity po przegranej i odejściu Piotra Makowskiego zespół Łuczniczki Bydgoszcz próbuje wrócić na szlak wygranej. W pierwszym meczu pod wodzą Mariana Kardasa drużyna zagra z MKS-em Będzin.

To nie jest dobry czas dla Łuczniczki Bydgoszcz. Drużyna wygrała w tym sezonie zaledwie cztery mecze. Ostatnio sytuacja jest jeszcze gorsza. Szczególnie po porażce 2:3 z Effectorem Kielce. Przegrana zakończyła bydgoską karierę Piotra Makowskiego.

- Kiedy w tie-breaku są przewagi, to już naprawdę bardzo małe niuanse decydują o tym, kto wygrywa, kto przegrywa - skomentował krótko kolejne przegrane spotkanie Jan Nowakowski.

Ratować Łuczniczkę z opałów ma Marian Kardas, który obecnie pełni obowiązki pierwszego trenera drużyny. Ale kolejni przeciwnicy drużyny znad Brdy, będzinianie, liczą na to, że "awaryjny" szkoleniowiec jeszcze nie zdążył wprowadzić zmian w szeregach bydgoszczan. - Nie jest to ich najlepszy sezon, ale w dalszym ciągu potrafią grać w siatkówkę - zauważa jednak Nathan Roberts, wracający do formy po kontuzji.

Nadzieję na dobry wynik wśród Zagłębiaków wzmacnia dyspozycja zespołu w ostatnich kolejkach. - Myślę, że trzy ostatnie mecze zagraliśmy dobrze. Utrzymujemy dobry poziom gry, więc jesteśmy bardzo zadowoleni - twierdzi Roberts. Morale w MKS-ie musiała podnieść ostatnia wygrana z lokalnym rywalem, GKS-em Katowice 3:0. Siatkarze znad Czarnej Przemszy pokazali się w rywalizacji z katowiczanami z dobrej strony. Radzili sobie na przyjęciu, zagrali z dobrą skutecznością w ataku.

Mimo wszystko zawodnicy z Będzina nie lekceważą rywali. Głównie dlatego, że mają w pamięci pierwszy mecz w Bydgoszczy, który przegrali i to aż 3:0. Od tego czasu sytuacja w obu klubach się jednak zmieniła, więc spotkanie w Sosnowcu z pewnością będzie inne. Czy wynik też się będzie różnił? Przekonamy się wkrótce.

[b]MKS Będzin - Łuczniczka Bydgoszcz piątek, 17.02.2017 r./ godz. 18:00
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy

[/b]

Źródło artykułu: