Miłosz Zniszczoł: W Kielcach nigdy nie gra się łatwo

- Bardzo dobrze zaczęliśmy spotkanie, potem mieliśmy jednak drobne problemy, głównie przez brak koncentracji. Udało nam się jednak to opanować i wygrać pierwszą partię – mówił Miłosz Zniszczoł po wygranej olsztynian nad Effectorem Kielce 3:0.

Ola Piskorska
Ola Piskorska

W 22. kolejce PlusLigi olsztynianie odnieśli dziesiąte zwycięstwo z rzędu, pokonując drużynę Effectora Kielce na wyjeździe w trzech setach. Jednak zawodnicy Indykpolu AZS Olsztyn przyznawali, że - choć wynik na to nie wskazuje - nie było to łatwe spotkanie.

- W Kielcach nigdy nie gra się łatwo. Bardzo dobrze zaczęliśmy spotkanie, potem mieliśmy jednak drobne problemy, głównie przez brak koncentracji. Udało nam się jednak to opanować i wygrać pierwszą partię - ocenił Miłosz Zniszczoł. - W drugim i trzecim secie kontrolowaliśmy już w pełni przebieg wydarzeń na parkiecie. Miło jest, kiedy otrzymuje się po wygranym spotkaniu statuetkę MVP. Tak naprawdę, to każdy z nas mógł otrzymać taką nagrodę. Z dobrej strony pokazał się Ezequiel Palacios, który wszedł pod koniec drugiego seta. Nie mniej jednak cieszę się ze zwycięstwa i statuetki MVP - dodał.

Część zasług za doskonałą postawę olsztyńskich środkowych trzeba oddać rozgrywającemu Indyków, bowiem to Paweł Woicki umie tak skutecznie uruchomić swoich kolegów. - Myślę, że nie było to najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu, choć zagraliśmy bardzo twardo. Dobrze prezentowaliśmy się na zagrywce, a nasi środkowi pokazywali się z dobrej strony w ofensywie. Dopiero jednak w trzecim secie zaczęliśmy bronić piłki w polu, ponieważ we wcześniejszych odsłonach nie zdarzało nam się to zbyt często - przyznał Woicki.

Doświadczony zawodnik bardzo się cieszył z kolejnej ligowej wygranej bez straty seta. - Uważam, że możemy być zadowoleni z tego spotkania i kolejnego zwycięstwa. Naszą siłą jest bardzo wyrównany skład. Treningi stoją na bardzo wysokim poziomie i czasami są one bardziej wymagające niż niektóre mecze. W tym tkwi nasza siła w tym sezonie - ocenił.

W 23. kolejce, w środę, olsztynianie podejmą MKS Będzin. - To na pewno nie będzie łatwe spotkanie. Nasi rywale są bardzo ciekawą drużyną, ponieważ potrafią wygrać z mocnymi ekipami, a przegrać z teoretycznie słabszymi. Spodziewamy się ciężkiego i wymagającego spotkania - zapowiedział Woicki.

ZOBACZ WIDEO Morata i Bale dali zwycięstwo Realowi. Zobacz skrót meczu z Espanyolem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy Indykpol AZS Olsztyn zakończy sezon PlusLigi w czwórce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×