Wystarczy mały rzut oka na tabelę, aby wiedzieć jak ważne dla podopiecznych szkoleniowca będzie spotkanie w Lubinie. W PlusLidze wciąż trwa zażarta walka o strefę medalową, a jastrzębianie zajmują obecnie trzecie miejsce w stawce.
To lokata premiowana awansem do najważniejszych meczów sezonu, ale do końca rundy wszystko może się jeszcze zmienić. Ekipa Pomarańczowych ma tylko punkt zapasu nad PGE Skra Bełchatów, a przecież na topową czwórkę zęby ostrzy jeszcze rewelacja rozgrywek - Indykpol AZS Olsztyn, który traci do Jastrzębskiego Węgla jedynie trzy "oczka".
- Kiedy trener Lebedew przed sezonem mówił, że naszym celem jest walka o czwórkę, to niektórzy gdzieś tam się śmiali po kątach, a teraz stało się to jak najbardziej realne - mówił w wywiadzie dla WP SportoweFakty, Maciej Muzaj.
To właśnie na tego zawodnika oraz na Salvadora Hidalgo Olivę zwróci szczególną uwagę w środę Cuprum Lubin. - Na tych dwóch siatkarzach opiera się gra jastrzębian. Czeka nas ciekawe starcie - przyznaje w rozmowie z Cuprum TV, Piotr Hain.
- Przed własną publicznością gramy zazwyczaj bardzo dobre spotkania, więc raczej nie obawiam się tego starcia. Myślę, że należy podejść do tego meczu, jak do tych wcześniejszych, kiedy mieliśmy jeszcze szansę na czwórkę. Warto ten sezon skończyć z uśmiechem na twarzy i bez wyrzutów sumienia - dodaje Mateusz Malinowski.
Cuprum Lubin - Jastrzębski Węgiel / 08.03, godz. 18.00
ZOBACZ WIDEO: Oktawia Nowacka: nie mogłam uwierzyć, że to wydarzyło się naprawdę