Marcin Waliński: U siebie jesteśmy mocni

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Choć siatkarzom MKS-u Będzin nie zabrakło momentów słabszej gry w wygranym 3:1 spotkaniu z Effectorem Kielce, MVP meczu, Marcin Waliński wierzy w siłę swojego zespołu.

W tym artykule dowiesz się o:

Przez dwa sety wszystko układało się po myśli zawodników MKS-u Będzin. Wychodziły im zagrania ze środka, zagrywka, dobrze radzili sobie w przyjęciu. Aż w pewnym momencie trzeciego seta wydarzyło się coś, czego żadna z osób obserwujących spotkanie się nie spodziewała. Gra będzinian kompletnie się posypała, a kielczanie się odrodzili. Tak całe zajście komentował Marcin Waliński: - Prowadziliśmy 2:0, później chłopaki z Kielc wywarli na nas presję zagrywką. Zrobiliśmy kilka błędów w przyjęciu, a potem w ataku. Nie udało się odrobić strat, choć przecież to my mieliśmy przewagę przez większość seta - tłumaczył przyjmujący.

W konsekwencji MKS przegrał trzeciego seta. Ale czwarta partia potoczyła się już po myśli gospodarzy. - Wyszliśmy na czwartą odsłonę, znowu punktowaliśmy zagrywką. Później było nam łatwiej grać w systemie blok-obrona i wydaje mi się, że to było kluczem do zwycięstwa - wyjaśnia Waliński.

Zagłębiacy cieszyli się ze zwycięstwa, ale już chwilę po zakończeniu rywalizacji z Effectorem Kielce zaczęli myśleć o kolejnym spotkaniu. Już 11 marca przyjdzie im mierzyć się z ONICO AZS Politechniką Warszawską. - Warszawa wygrała z faworyzowanym Radomiem, więc myślę, że to będzie dobry mecz. Przyjadą głodni punktów, ale my musimy się skupić na naszej grze, nie robić głupich błędów - twierdzi MVP meczu z Effectorem.

Waliński przyznał, że jego drużynie o wiele łatwiej gra się przed własną publicznością. Hala w Sosnowcu jest też na tyle specyficzna, że sprawia przeciwnikom wiele kłopotów i to może być atut MKS-u. - Wydaje się, że u siebie na hali jesteśmy mocni. Kibice, którzy przychodzą nas wspierać niosą nas do zwycięstwa - powiedział. Czy tę moc siatkarze z Będzina pokażą w najbliższej kolejce? Przekonamy się niebawem.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze

[/color]

Komentarze (0)