Impel - Pałac: trudna, ale zwycięska przeprawa wrocławianek

WP SportoweFakty / Rafał Soboń / Na zdjęciu: siatkarki Impela Wrocław
WP SportoweFakty / Rafał Soboń / Na zdjęciu: siatkarki Impela Wrocław

W meczu 24. kolejki Orlen Ligi 2016/2017, Impel Wrocław po pięciosetowym boju okazał się lepszy od zespołu Pałacu Bydgoszcz.

Zdecydowanym faworytem niedzielnego pojedynku we Wrocławiu był Impel (wicelider rozgrywek), który wygrał cztery ostatnie konfrontacje. Natomiast bydgoszczanki miały nadzieję na postawienie wyżej notowanemu rywalowi trudnych warunków gry i być może przerwanie złej passy ośmiu porażek z rzędu we wszystkich rozgrywkach.

Starcie znakomicie rozpoczęły siatkarki Pałacu, które błyskawicznie objęły prowadzenie 7:1. Spokojnie starała się rozgrywać Marlena Pleśnierowicz, a swoje ataki zazwyczaj kończyła Ewelina Krzywicka (7:14). Z czasem z letargu przebudziły się wrocławianki, zaś trudna do zatrzymania dla przeciwniczek była środkowa Agnieszka Kąkolewska, która również dobrze poczynała sobie w bloku (14:18). Swoje trzy grosze dorzuciły Megan Courtney oraz Monika Ptak i w końcówce podopieczne Marka Solarewicza doprowadziły do remisu 19:19. Wydawało się, że gospodynie pójdą za ciosem w tym secie, lecz ku zaskoczeniu miejscowych kibiców finisz inauguracyjnej odsłony należał do przyjezdnych, które triumfowały do 23.

Impel Wrocław nie zamierzał stracić choćby punktu w tym meczu i od początku drugiej partii zabrał się mocno do pracy (5:1). Tego dnia bydgoskie zawodniczki były niesamowicie zmotywowane i sporo nadrabiały ambicją, odrabiając większość strat (13:12). Od tego momentu gra się wyrównała i ponownie wszystko miało się rozstrzygnąć w końcowej fazie seta. Tym razem lepiej zachowały się siatkarki z Wrocławia, które do zwycięstwa 25:20 poprowadziła Natalia Mędrzyk.

Pałacanki nie podłamała porażka w II partii, zaś trudna do zatrzymania dla rywalek była Krzywicka, którą wsparła Krawulska (8:11). W ciężkich sytuacjach bydgoszczanki ratowały się blokiem i zmierzały po pewny triumf w tej odsłonie (15:20). Drużyna z Bydgoszczy już nie zaprzepaściła swojej szansy i odniosła wiktorię 25:17.

Wrocławianom zajrzało w oczy widmo porażki i chcąc uniknąć kompromitacji przed własną publicznością zaczęły grać lepiej (10:5). Sporo ożywienia w szeregi Impelu wniosła Natalia Mędrzyk, dzięki której gospodynie prowadziły 15:7. Pałac nie prezentował argumentów do skutecznej walki (25:11) i o wszystkim miał zadecydować tie-break.

Klub z Wrocławia złapał wiatr w żagle i rozpoczął piątą część rywalizacji w wysokiego "c" (7:1). Dobrze radziła sobie libero Maria Stenzel, a miejscowe siatkarki pewnie kończyły swoje akcje (12:6). Ostatecznie Impel Wrocław wygrał tie-break 15:8, zaś całe spotkanie 3:2.

Orlen Liga, 24. kolejka:

Impel Wrocław - Pałac Bydgoszcz 3:2 (23:25, 25:20, 17:25, 25:11, 15:8)

Impel Wrocław: Ptak, Hancock, Kaczor, Kąkolewska, Kossanyiova, Courtney, Stenzel (libero) oraz Stasiak (libero), Mędrzyk, Cembrzyńska, Konieczna.

Pałac Bydgoszcz: Krzywicka, Misiunia, Śmieszek, Pleśnierowicz, Krawulska, Kuligowska, Nowakowska (libero) oraz Portalska (libero), Jagodzińska, Bałdyga, Fojucik, Ziółkowska, Dąbrowska.

MVP: Maria Stenzel (Impel).
[event_poll=72618]

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Komentarze (1)
Evtis
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Pałacanki,jeden zdobyty punkt na terenie Wrocławia z miejscowym Impelem trzeba uznać za sukces,walczyć,zapier...lać dziewczyny!