Dwa sety były celem Cucine Lube Civitanova i drużynie udało się je wygrać. Po pierwszej wyrównanej partii, druga okazała się niemal formalnością. Cwetan Sokołow w dwóch odsłonach wywalczył 15 punktów, o cztery mniej Osmany Juantorena. To dzięki postawie tych zawodników, włoska ekipa wywalczyła awans do 1/6 finału Ligi Mistrzów.
Po dwóch partiach na parkiet wkroczyli zmiennicy i to ci po stronie bełchatowskiej przesądzili o tym, że PGE Skra Bełchatów wygrała całe spotkanie. Bartosz Kurek na parkiecie spędził pięć setów i zdobył 26 punktów, kończąc 21 z 33 ataków, do tego dołożył trzy bloki i dwa asy. Policzono mu 59 proc. pozytywnego przyjęcia przy 37 próbach. To dobry prognostyk przed kolejnymi występami zespołu w PlusLidze.
Mariusz Wlazły w dwóch odsłonach (i krótkim epizodzie w kolejnej) zdobył 13 punktów, później zmienił go na pozycji atakującego Bartosz Bednorz. Nominalny przyjmujący wywalczył 11 "oczek", kończąc 11 z 19 prób.
PGE Skra zanotowała 10 bloków oraz 9 asów serwisowych, będąc w tych elementach lepszym od Cucine Lube. W przyjęciu i ataku obie ekipy spisały się podobnie.
Porównanie statystyk:
Cucine Lube Civitanova | Element | PGE Skra Bełchatów |
---|---|---|
4 | Asy serwisowe | 9 |
15 | Błędy przy zagrywce | 21 |
51 proc. (9 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 57 proc. (4 błędy) |
53 proc. (62/118) | Skuteczność w ataku | 53 proc. (64/120) |
6 | Błędy w ataku | 10 |
6 | Bloki | 10 |
ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy