Sytuacja Liu-Jo Nordmeccanica Volley Modena przed rewanżem była bardzo trudna. Tylko wygrana za trzy punkty dawałaby szansę odwrócenia losów potyczki i doprowadzenia do złotego seta.
Siatkarki z Moskwy nie zamierzały jednak oddawać pola przyjezdnym. Błyskawicznie odskoczyły przeciwniczkom na trzy punkty i taką przewagę utrzymywały niemal przez całą pierwszą odsłonę. Natalia Gonczarowa miała trochę problemów z kończeniem ataków, ale rozgrywająca pozwoliła swojej armacie złapać odpowiedni rytm. Atakująca, wspierana przez mocno eksploatowaną w przyjęciu Bethania De la Cruz de Pena, przesądziła o takim, a nie innym wyniku i wygranym do 20 secie.
Po zmianie stron niewiele się zmieniło, choć słabo dotychczas spisująca się Jovana Brakocević, w końcu znalazła receptę na blok rywalek. Niemal osamotniona w ataku nie była w stanie sama przeciwstawić się moskwiankom. Rosjanki znakomicie zagrywały, udaną serię zaliczyła Maja Poljak. Wyrównana walka była tylko na początku seta, Dynamo odskoczyło i z jeszcze bardziej wyraźną przewagą triumfowało do 19. Wygrana druga partia sprawiła, że gospodynie zapewniły sobie awans do Final Four.
W trzeciej partii boisko opuściła Brakocević, ale pomimo tego, że dalszy wynik nie miał już większego znaczenia, zniechęcone Włoszki w żadnym elemencie nie były w stanie zagrozić rywalkom, ostatecznie przegrały i trzecią partię.
Dynamo Moskwa - Liu-Jo Nordmeccanica Volley Modena 3:0 (25:20, 25:19, 25:21)
Dynamo: Szczerban, Gonczarowa, Kosianenko, Fetisowa, De la Cruz de Pena, Poljak, Małowa (libero) oraz Wetrowa, Morozowa
Nordmeccanica: Brakocević, Belien, Bosetti, Ferretti, Ozsoy, Garzaro, Leonardi (libero) oraz Valeriano, Bianchini
ZOBACZ WIDEO W Łodzi szybko go pokochają. Aleksandr Łoktajew już szaleje
Czy Dynamo Moskwa wygra Ligę Mistrzyń 2016/2017? 
