Cerrad Czarni - Lotos Trefl: dla kogo szczęśliwa siódemka?

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Cerrad Czarni Radom
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Cerrad Czarni Radom

W bieżącym tygodniu Piotr Gacek ogłosił zakończenie sportowej kariery. Czy w zwycięskim stylu pożegna się z drużyną Lotosu Trefla Gdańsk? W sobotę w Radomiu drużyna z Trójmiasta rozpocznie rywalizację o siódme miejsce z Cerrad Czarnymi.

W sobotę Cerrad Czarni Radom i Lotos Trefl Gdańsk zmierzą się po raz pierwszy. Siódme miejsce na zakończenie sezonu PlusLigi zajmie ta drużyna, która okaże się lepsza w dwumeczu. Tak jak w rundzie zasadniczej, tak i tym razem za zwycięstwo 3:0 lub 3:1 przyznane zostaną trzy punkty, za 3:2 - dwa "oczka", za porażkę 2:3 - jeden punkt. W przypadku remisu zwycięzcę rywalizacji wyłoni złoty set w drugim spotkaniu, które zostanie rozegrane w czwartek.

Starcia z Wojskowymi będą ostatnimi występami Piotra Gacka na siatkarskim parkiecie. Po bieżącym sezonie kończy on bowiem karierę, co ogłosił w bieżącym tygodniu. - Uznałem, że to odpowiedni czas. Zawsze grałem o najwyższe cele, w silnych klubach z dużymi ambicjami i w takim też chcę rozegrać swój ostatni mecz. Cieszę się, że mogłem występować w Gdańsku. To miasto stało się moim drugim domem, tu odniosłem swoje ostatnie sukcesy w karierze. Chcę godnie pożegnać się z gdańskimi kibicami, dla których przez kilka lat walczyłem o każdy punkt - powiedział na konferencji prasowej.

Kontrakt z Lotosem Treflem przedłużył natomiast Andrea Anastasi. - Wspólnie z trenerem Anastasim doszliśmy do wniosku, że trzeba kontynuować naszą współpracę. Przedłużyliśmy umowę o kolejny rok - skomentował Dariusz Gadomski, prezes klubu.

W rundzie zasadniczej drużyny z Gdańska i Radomia podzieliły się wygranymi. W hali MOSiR triumfowali gospodarze w czterech setach. Na Pomorzu w takim samym stosunku zwyciężyli miejscowi.

Po ostatnich meczach z postawy podopiecznych nie był zadowolony Robert Prygiel. Jego gracze dobrze rozpoczynali zawody, ale potem spuszczali z tonu. - Mam nadzieję, że zagramy lepiej niż w ostatnich meczach - podkreślił po starciu z Indykpolem AZS-em Olsztyn. - Mecze z Gdańskiem muszą wyglądać inaczej. Nie mamy płacone za awans do "ósemki", tylko pracę trzeba wykonywać codziennie. Moją rolą jest zmotywować chłopaków, ale oni też muszą wiedzieć, że przyjdą kibice, ludzie, którym będzie zależeć, więc oni też muszą pokazać zaangażowanie - zaznaczył trener.

Pierwszy mecz rywalizacji o siódme miejsce:
Cerrad Czarni Radom - Lotos Trefl Gdańsk / sobota, 8.04.2017 / godz. 17

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki marzy o zimowym wejściu na K2. "To wielkie wyzwanie"

Komentarze (0)