Andrea Anastasi: Czuję się częścią zespołu

Andrea Anastasi, szkoleniowiec Lotosu Trefla Gdańsk, zdecydował się przedłużyć umowę z trójmiejskim klubem. Jak sam przyznaje, czuje się jego częścią i wierzy, że dalsza współpraca będzie owocna.

Agata Wasielewska
Agata Wasielewska
Andrea Anastasi WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Andrea Anastasi

Andrea Anastasi przyznaje, że choć miał sporo ofert z innych klubów, pozostanie w Lotosie Treflu Gdańsk nie było trudną decyzją. - Sprawa jest prosta: w Gdańsku czuję się jak w domu, dobrze pracuje mi się w tym konkretnym klubie i z tymi konkretnymi ludźmi. To ważne dla trenera, żeby czuł się częścią zespołu, a nie tylko był obok. Tak właśnie jest w Lotosie Treflu - jestem członkiem drużyny - podkreślał w rozmowie z WP SportoweFakty Włoch.

Jego zespół w fazie play-off powalczy o siódme miejsce, choć przed rozpoczęciem rozgrywek gdańszczanie cele mieli ambitniejsze. - Ten sezon był dla nas bardzo ciężki, rok temu przegraliśmy 11 spotkań, w tym prawie połowę. Zwracałem na to uwagę przed meczem z BBTS-em Bielsko-Białą: jeśli tu nie wygramy, będziemy mieli więcej porażek niż zwycięstw, nie może tak być. Ale cały czas wierzę w ten zespół i cieszę się, że mogę z nim pracować, widzieć zawodników, którzy wciąż się rozwijają - nie traci optymizmu Anastasi.

Trener gdańskiej ekipy zdecydował się kontynuować pracę w Lotosie Treflu, choć wśród ofert, które otrzymał, były też korzystniejsze finansowo. - Nie mamy pieniędzy topowych klubów, ale pieniądze to nie jest wszystko. Wierzę w projekt, który rozpoczęliśmy trzy lata temu, moja praca tutaj jeszcze się nie skończyła. Nie powinno się rezygnować po jednym nieudanym sezonie. Trzeba tylko wyciągnąć z niego wnioski. Proszę spojrzeć na Bernardo Resende, który 15 lat pracował z reprezentacją Brazylii, choć miewał i słabsze, i lepsze momenty. Do pracy potrzeba czasu - podkreślał kilkukrotnie włoski szkoleniowiec.

Choć Andrea Anastasi potwierdził, że myśli już o kolejnym sezonie, nie chciał mówić o szczegółach. - Mam parę pomysłów, ale nie chcę jeszcze niczego zdradzać ani mówić o transferach, bo to nie jest odpowiedni moment. Jeszcze nie skończyliśmy tego sezonu. Jesteśmy profesjonalistami i na razie skupiamy się na tym, żeby spokojnie trenować - tłumaczył.

Jedno wiadomo na pewno - zmieni się pierwszy libero drużyny, bowiem Piotr Gacek 13 kwietnia w ostatnim meczu Lotosu Trefla w tym sezonie zakończy karierę sportową. - Już zaczynamy tęsknić za Piotrem - i jako zawodnikiem, i jako człowiekiem. To ze względu na niego zależało nam, żeby zająć na koniec fazy zasadniczej siódme, nie ósme miejsce - żeby skończył karierę tutaj, w Gdańsku - opowiadał Anastasi.

Czy Lewis Hamilton zrewanżuje się Sebastianowi Vettelowi za porażkę sprzed dwóch tygodni? Oglądaj treningi, kwalifikacje i wyścig 2017 FORMULA 1 HEINEKEN CHINESE GRAND PRIX w ten weekend w Eleven i Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO Zabójcza skuteczność Moraty dała Realowi triumf z Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy decyzja Andrei Anastasiego o pozostaniu w Lotosie Treflu Gdańsk była słuszna?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×