I liga: Siatkarze Avii Świdnik zostaną ukarani za postawę z play-off

Zawodnicy Avii Świdnik do play-off przystąpili z trzeciego miejsca. Ich rywalami byli siatkarze Pamapolu Wieluń. Postawa jaką zaprezentowali

podopieczni Krzysztofa Lemieszka w tych spotkaniach zaskoczyła wszystkich. Gładkie przegrane na wyjeździe i sromotna porażka w ostatnim meczu zadecydowały o

trzeciej pozycji na koniec sezonu. Zarząd klubu postanowił, że siatkarze za swoją naganną postawę poniosą najprawdopodobniej finansowe konsekwencje.

Ewa Lazik
Ewa Lazik

Działacze klubu ze Świdnika przed sezonem za cel postawili zawodnikom awans do pierwszej czwórki ligi. Zadanie to zostało wykonane przez siatkarzy. Niestety gra jaką zaprezentowali świdniczanie w play-off była daleka od ideału. I właśnie za spotkania z Siatkarzem Wieluń zarząd klubu z miasta helikopterów postanowił rozliczyć zawodników. - Ja i zawodnicy jesteśmy zgodni. Kara za ostatni mecz nam się należy, bo tak nie powinno wyglądać spotkanie przed własną publicznością - mówi na łamach Kuriera Lubelskiego szkoleniowiec Avii Krzysztof Lemieszek. Dodaje jednak od razu, że cały sezon w wykonaniu jego podopiecznych był dobry.

Zarząd klubu zbierze się na zebraniu po wtorkowym treningu. Wtedy zapadną decyzje o tym w jaki sposób zostaną ukarani zawodnicy. O tym, że w tym przypadku interwencja zarządu jest właściwa podkreśla wiceprezes Avii Świdnik Marian Hałas. - Sezon w wykonaniu drużyny był dobry, ale po ostatnim meczu stwierdziliśmy, że musimy podjąć interwencję. Bo ten występ widzieli wszyscy, w tym kibice i sponsorzy. Nie mogliśmy tego tak zostawić - podkreśla wiceprezes. Najprawdopodobniej będą to kary
finansowe.

Wszystkim zawodnikom Avii po sezonie kończą się kontrakty. Duże kary finansowe mogą wpłynąć na ich decyzje o pozostaniu w klubie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×