Do finału Pucharu CEV kobiet obie drużyny awansowały po emocjonujących półfinałowych bojach, Dynamo Kazań po złotym secie pokonało Galatasaray Stambuł, a Unet Yamamay Busto Arsizio wyeliminowało Pomi Casalmaggiore.
Pierwsze finałowe starcie zakończyło się zwycięstwem Dynama 3:1. Taki wynik sprawił, że w rewanżu siatkarki z Kazania potrzebowały wygrać dwa sety, by sięgnąć po trofeum.
Rewanżowy pojedynek znacznie lepiej rozpoczęły zawodniczki Unendo Yamamay, które wykorzystywały atut własnego parkietu. Prowadziły 2:0 i były o krok od doprowadzenia do "złotego seta". Jednak w trzeciej odsłonie Dynamo Kazań wzmocniło zagrywkę i przyjęcie. Dobrą grę przyjezdne kontynuowały również w kolejnej partii, dzięki czemu wywalczyły remis 2:2 i tym samym trofeum Pucharu CEV kobiet.
Stawką tie-breaka była więc przysłowiowa pietruszka. Dynamo utrzymało wysoką skuteczność ataku i zwieńczyło dzieło zwycięstwem 3:2.
Zespół Agaty Witkowskiej zajął więc drugie miejsce w Pucharze CEV. Polska libero znów zaliczyła dobry występ. Odebrała 20 zagrywek, popełniając 3 błędy, przy czym zanotowała 45 proc. pozytywnego i 20 proc. perfekcyjnego przyjęcia.
Unendo Yamamay Busto Arsizio - Dynamo Kazań 2:3 (25:23, 25:16, 12:25, 21:25, 12:15)
Unendo Yamamay: Stufi (10), Signroile (3), Fiorin (9), Martinez (9), Diouf (22), Berti (8), Witkowska (libero) oraz Cialfi (2), Spirito (libero), Vasilantonaki (3), Negretti (2), Moneta (3).
Dynamo: Mariuchnik (12), Zariażko (14), Woronkowa (19), Isajewa (13), Starcewa (4), Vasileva (8), Ułanowa (libero) oraz Eżowa, Podskalniaja (2), Filisztinskaja (5), Podoszwina (2), Biriukowa (2).
ZOBACZ WIDEO Wszołek wrócił do składu, QPR i tak przegrało. Zobacz skrót spotkania z Bristol City [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy spodziewałeś się, że Dynamo Kazań sięgnie po Puchar CEV? 
