Przegrana aktualnych obrońców tytułu w Maaseik 1:3 sprawiła, że w szeregach Lindemansu Aalst wzrosła nadzieja na wywalczenie awansu do finału. Siatkarze Noliko i Knacka inaugurowali bowiem zmagania w 8. serii spotkań fazy play-off.
Po stronie zwycięzców ponownie niewiele czasu na boisku spędził rozgrywający Nikodem Wolański. Podobnie jak w większości meczów, w każdym secie dawał jedynie zadaniowe zmiany.
Nieco gorzej niż w dwóch poprzednich pojedynkach wypadł natomiast tym razem przyjmujący zespołu z Roeselare Piotr Orczyk. Zakończył występ z dorobkiem 11 punktów i 45-procentową skutecznością w ataku (10/22, 4 błędy, raz zablokowany). Odebrał też 21 zagrywek (43 proc. przyjęcia pozytywnego/10 perfekcyjnego).
Zszedł z boiska w trzecim secie, ale na początku czwartej partii doszło do kuriozalnej sytuacji z jego udziałem. Miał wtedy zastąpić na pozycji atakującego Hendrika Tuerlinckxa, ale poprzez pomyłkę na kartce z ustawieniem do roszady ostatecznie nie doszło. Dlatego też Polak pojawił się w tej odsłonie dopiero w końcówce, w ramach podwójnej zmiany.
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek wyzywa Zbigniewa Bońka na boiskowy pojedynek. "To bardzo ważny zakład!"
Okazało się jednak, że przegrana nie pociągnęła ze sobą dla Knacka poważniejszych konsekwencji. Goniący go Lindemans niespodziewanie uległ bowiem Prefaxisowi Menen 1:3, w związku z czym, na dwie kolejki przed końcem, nadal traci do ekipy Orczyka sześć punktów.
Po stronie zwycięzców czołowe role odegrali dwaj Polacy. Przyjmujący Janusz Górski wywalczył 22 "oczka", będąc głównym motorem napędowym swojej drużyny w ofensywie. Posłał 5 asów serwisowych, a w ataku mógł pochwalić się skutecznością na poziomie 55 procent (16/31). Bardzo solidną jakość zaprezentował także w przyjęciu (59 proc. poz./37 perf.).
Atakujący Mikołaj Sarnecki uzyskał z kolei 20 punktów - 17 atakiem (53 proc. skut.), 2 blokiem i 1 zagrywką.
Wśród pokonanych cały mecz rozegrał przyjmujący Adrian Staszewski. Był jedną z wyróżniających się postaci w swojej ekipie. Zdobył 14 punktów (10/18 w ataku - 56 proc., 3 bloki, 1 as) oraz dobrze radził sobie w odbiorze, choć nie był w tym elemencie często zatrudniany (10 prób, 60 proc. poz./50 perf., 1 błąd).
Szansę do zagrania na dłuższym dystansie otrzymał też rozgrywający Kamil Droszyński. Kierowały poczynaniami ekipy z Aalst od drugiego seta, w trakcie którego zastąpił Franka Depestele.
Wyniki 8. kolejki fazy play-off:
Noliko Maaseik - Knack Roeselare 3:1 (20:25, 25:18, 25:21, 25:20)
Prefaxis Menen - Lindemans Aalst 3:1 (27:25, 25:17, 21:25, 25:19)
Volley Haasrode Leuven - Topvolley Callant Antwerpia 1:3 (16:25, 21:25, 25:18, 20:25)
Aktualna tabela grupy mistrzowskiej:
# | Drużyna | M | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Noliko Maaseik | 8 | 7-1 | 23:6 | 26 |
2. | Knack Roeselare | 8 | 6-2 | 21:12 | 22 |
3. | Lindemans Aalst | 8 | 5-3 | 16:13 | 16 |
4. | Prefaxis Menen | 8 | 4-4 | 13:17 | 12 |
5. | Topvolley Callant Antwerpa | 8 | 2-6 | 14:20 | 11 |
6. | Volley Haasrode Leuven | 8 | 0-8 | 5:24 | 0 |